Tech.BiznesINFO.pl FinTech Drony będą dostarczać leki? Rewolucyjne doniesienia, wielu na to czekało
Dron wykorzystywany do dostaw leków, fot. Amazon.

Drony będą dostarczać leki? Rewolucyjne doniesienia, wielu na to czekało

22 października 2023
Autor tekstu: Maciej Olanicki

Amazon przyzwyczaił nas do tego, że systematycznie rozszerza testy dostaw z użyciem swoich dronów w ramach usług Prime Air. Choć zapewne upłynie jeszcze sporo wody, zanim takie usługi będą dostępne w Polsce, to korporacja właśnie weszła w nowy etap rozwoju usługi – drony testowo dostarczają już leki.

Dron dostarczy medykamenty pod drzwi

Jak donosi agencja Associated Press, testy zostały uruchomione w mieście College Station, które liczy sobie ponad 120 tys. mieszkańców i zajmuje terytorium nieco ponad 130 km kwadratowych. Te liczby oraz geometria urbanistyczna miały zapewne wpływ na to, że akurat to teksańskie miasto stało się poligonem doświadczalnym dla nowej usługi . W ramach Amazon Air – z użyciem dronów na posesje użytkowników mogą już być tam dostarczane leki.

Zamówienia i opłat dokonuje się w aplikacji Amazonu. Po zatwierdzeniu z hurtowni leków wysyłany jest dron, który kieruje się pod wskazany przez użytkownika adres. Następnie statek upuszcza paczkę z lekami z wysokości około czterech metrów i odlatuje , a nabywca może odebrać medykamenty.

Przełomowy grafenowy produkt polskich naukowców zrewolucjonizuje medycynę

Drony dostarczą nawet leki na receptę

Do wyboru jest ponad 500 różnych leków, łącznie z preparatami, które można kupić wyłącznie na receptę. Jedyny wyjątek stanowią te środki, które trafiły na listę tzw. substancji kontrolowanych , którą na potrzeby walki z narkomanią prowadzi na poziomie federalnym agencja DEA.

Należy pamiętać, że system dostępu do leków przepisywanych na receptę nieco różni się od polskiego. Tam – oprócz tradycyjnej recepty – nie funkcjonuje ogólnokrajowy system e-recept. Lekarz na prośbę pacjenta może jednak skontaktować się ze wskazaną apteką – w naszym przypadku hurtownią dysponującą dronami – i przekazać informację o tym, jakie leki wydać. Te trafiają do jednolitych pomarańczowych opakowań oklejonych danymi pacjenta i informacjami o lekach.

Co może pójść nie tak?

W tej chwili największym wyzwaniem dla Amazonu ma być czas realizacji zamówienia, który w przypadku niektórych chorób może mieć przecież ogromne znaczenie. Problemem pozostaje więc taka optymalizacja dostaw, aby pacjent otrzymywał leki jak najszybciej po przejściu badań medycznych i wypisaniu recepty przez lekarza.

Należy też pamiętać, że wiele leków, także łagodzących objawy chorób przewlekłych, które w europejskich systemach są darmowe lub częściowo refundowane, za Oceanem kosztują rzędy wielkości więcej niż choćby w sąsiadującej Kanadzie. W 2020 roku średnia cena fiolki insuliny kosztowała 98 dolarów. W Kanadzie – 8 dolarów . Nie jest jeszcze jasne, jak Amazon chce chronić przesyłki przed strąceniami dronów przez postronnych i kradzieżami leków.

Neuralink szuka chętnych do testów interfejsu mózg-komputer. Implanty szansą dla cierpiących na porażenie czterokończynowe
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@biznesinfo.pl
Nauka i kosmos Sztuczna inteligencja Cyberbezpieczeństwo Internet i TV FinTech