Pod koniec sierpnia na płycie paryskiego lotniska Le Bourge zatrzymany został Paweł Durow, twórca medium społecznościowego VKontakte i komunikatora Telegram. Krótko po tym postawiono mu bardzo poważne zarzuty, m.in. współudział w organizacji aktów terrorystycznych. O tym, że Durow zdecydował się na współpracę z francuskimi służbami, mogą świadczyć subtelne zmiany, jakie właśnie zaszły w dokumentacji Telegrama. Mogą, ale nie muszą.
Paweł Durow, twórca komunikatora Telegram i Vkonktakte, portalu społecznościowego, który w Rosji i wielu państwach byłego Związku Radzieckiego pełni funkcję Facebooka, został zatrzymany na lotnisku we Francji. Według śledczych z francuskiej Żandarmerii Transportu Powietrznego jest pewne, że zostanie tymczasowe osadzony w areszcie śledczym. Zarzuty są poważne.
Na kilkanaście godzin przed ceremonią otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w Paryżu, francuski operator kolejowy ogłosił, że padł ofiarą masowego ataku. Jego celem było sparaliżowanie pociągów TGV. Przy torach doszło do serii podpaleń, francuskie media podają, że komunikacyjny paraliż mógł dotknąć prawie milion pasażerów.