Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Aktualizacja Windowsa może spowolnić komputer. Wiemy, jak temu zaradzić
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 18.08.2024 14:36

Aktualizacja Windowsa może spowolnić komputer. Wiemy, jak temu zaradzić

komputer
Fot. Pexels/William Larsen

Wraz z premierą najnowszej wersji Windowsa Microsoft zrobił wiele, by wymusić stosowanie nowoczesnych mechanizmów ochrony przed hakerami, także sprzętowych. W rezultacie Windowsa 11 nie zainstalujemy na urządzeniach, w którym nie znalazł się moduł TPM 2.0, a korporacja sabotować wszelkie próby obejścia tego wymogu. W najnowszej odsłonie Windowsa 11 Microsoft poszedł jeszcze dalej. Wprowadzone przez producenta systemu zmiany mają jednak swój koszt i to poważny. Duża część użytkowników zwraca uwagę, że po aktualizacji Windowsa 11 do wersji 24H2 ich komputery odczuwalnie zwolniły. Udało się już  zidentyfikować źródło i znaleźć rozwiązanie problemu.

Uwaga na najnowszą aktualizację Windowsa - Microsoft po cichu uruchomił coś, co spowalnia komputery

24H2 to kolejna duża aktualizacja Windowsa 11 dostarczająca zmiany w funkcjonalności systemu. Część starszych elementów zostanie usunięta, inne zostaną rozbudowane. Zgodnie z taktyką przyjętą jeszcze w 2023 r. Microsoft stawia na rozwój implementacji w Windowsie elementów dużego modelu językowego GPT. W nowej wersji rozbudowane zostały możliwości funkcji Copilot, która ma sprawić, że nowy Windows będzie jeszcze ściślej zintegrowany z tzw. sztuczną inteligencją.

Problem w tym, że ci użytkownicy, którzy zdecydowali się już na instalację Windowsa 11 24H2 napotykają problemy z wydajnością systemu. Są one na tyle duże, że różnice po instalacji aktualizacji można odczuć podczas codziennej pracy na komputerach z Windowsem. Znaleziono już źródło tego problemu. Zaskoczeniem może być, że nie jest on efektem błędu czy uchybienia, lecz skutkiem świadomych działań Microsoftu i decyzji, jaką korporacja podjęła w celu zwiększenia ochrony bezpieczeństwa użytkowników.

Kupujesz produkt, płacisz co miesiąc jak za usługę. Myszka na abonament to nie żart

W niektórych przypadkach może dojść nawet do całkowitej utraty dostępu do pamięci komputera

Jak donosi serwis deskmoder.de, Microsoft zdecydował, aby podczas instalacji aktualizacji 24H2 domyślnie włączać szyfrowanie dysków. Chodzi o wszystkie podłączone pamięci, nie tylko o partycję systemową. Dane zostają szyfrowane z użyciem BitLockera i to właśnie to sprawia, że prędkość odczytu i zapisu informacji na dyskach SSD może odczuwalnie spaść. Według niektórych zgłoszeń do szyfrowania w tle podczas instalacji 24H2 ma dochodzić także w podstawowej wersji Home Windowsa 11, jednak nie udało nam się tego potwierdzić.

Zobacz: Globalna awaria Windowsa. Czy katastrofie można było zapobiec?

Szyfrowanie dysków samo w sobie jest bardzo dobrym pomysłem, a w części przypadków (np. gdy komputer jest wykorzystywany do pracy zdalnej) jest wskazane, czy wręcz obowiązkowe. Powoduje jednak odczuwalny narzut na wydajność - zarówno odszyfrowanie danych podczas rozruchu systemu, jak i operacje na plikach, zwłaszcza dużych lub w dużej liczbie, może być na SSD-kach wolniejsze niż ma to miejsce w przypadku pamięci niezaszyfrowanych. Możemy czuć się bezpieczniej, szyfrowanie znacząco poprawia ochronę danych przed nieautoryzowanym dostępem lub wręcz czyni go niemożliwym, jednak ma to swój koszt.

Wymuszone szyfrowanie w Windowsie 24H2 - jak wyłączyć i jak ochronić się przed utratą dostępu?

W skrajnych przypadkach operacja szyfrowania pamięci w tle może doprowadzić nie tylko do spadków wydajności, ale też do całkowitej utraty dostępu do danych. Rozwiązaniem tego problemu jest już wtedy wyłącznie ponowna instalacja Windowsa. Na szczęście są metody na to, by zabezpieczyć się przed takim scenariuszem, jak i w ogóle zdecydować, by dyski nie były szyfrowane podczas instalacji Windowsa 11 24H2.

Aby zapobiec problemom, należy przejść w ustawieniach Windowsa do menu Ochrona danych i bezpieczeństwo, dalej do Bezpieczeństwo urządzenia. Tam należy sprawdzić ustawienie szyfrowania. Można je przestawić na wyłączone, jeśli całkowicie chcemy zrezygnować z tej możliwości. Alternatywnie możliwe jest wykonanie kopii zapasowej klucza BitLockera. Dzięki temu będziemy mieć pewność, że nawet po zaszyfrowaniu nie dojdzie do sytuacji, w której zostaniemy całkowicie odcięci i konieczna będzie reinstalacja systemu operacyjnego.