Tech.BiznesINFO.pl > FinTech > e-Paragony w nowej odsłonie. Rządowa aplikacja otrzymała przydatne funkcje i otwarte API
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 16.09.2023 09:13

e-Paragony w nowej odsłonie. Rządowa aplikacja otrzymała przydatne funkcje i otwarte API

kasa w markecie
domena publiczna

Duża nowa wersja rządowej aplikacji e-Paragony oznaczona okrągłym 2.0 jest już dostępna. Dzięki niej można w wygodny sposób uzyskiwać elektroniczne paragony, które zgodnie z polskim prawem są równe z tradycyjnymi i śledzić swoje wydatki. 

e-Paragony 2.0 dostępne

Wersja 2.0 to dla e-Paragonów nowe otwarcie – zamiast tylko skanować zwykłe paragony, odtąd można wykorzystywać kody kreskowe i uzyskiwać dostęp do ogólnopolskiej platformy rejestracji klientów, co w ogóle było podstawową przesłanką dla wdrożenia elektronicznych paragonów. W e-Paragonach 2.0 otrzymujemy dostęp do własnego repozytorium cyfrowych paragonów, a każdy z nich może w pełni zastąpić dowód zakupu w wersji papierowej.

Według zapewnień Krajowej Administracji Skarbowej dane przechowywane w aplikacji nie są anonimizowane i nie są wykorzystywane do śledzenia aktywności użytkowników. Jest jednak dostępna rozbudowana funkcja zgłaszania nieprawidłowości, dzięki której można powiadomić KAS o zakupie, który wzbudził nasze wątpliwości i podejrzewamy sprzedawcę o przeprowadzenie transakcji w nieuczciwy sposób.

Paragon odchodzi do lamusa. Resort już szykuje nowy dowód zakupu

e-Paragony a mObywatel

W odróżnieniu od aplikacji mObywatel e-Paragony 2.0 nie wymagają do uwierzytelniania z użyciem konta ePUAP, konta bankowego czy podpisu kwalifikowanego i pod względem funkcjonalnym są znacznie prostszą aplikacją, koncentrującą się na przechowywaniu rachunków. W praktyce do gromadzenia e-paragonów wystarczy tylko przedstawić sprzedawcy wygenerowany przez aplikację kod kreskowy.

W odróżnieniu od mObywatela, który stanowi tak naprawdę aplikację-terminal do informacji przechowywanych w rządowych bazach danych, e-Paragony działają w dużej mierze lokalnie, przechowując rachunki w pamięci smartfonu. Stać ma za tym solidna kryptografia, dzięki której dane przechowywane są w bezpiecznej, zaszyfrowanej postaci. Można także synchronizować dane z zewnętrznymi serwerami i przechowywać je w chmurze, niemniej funkcja ta jest jedynie opcjonalna.

 

Dostępność i otwarte API

Warto wspomnieć, że twórcy aplikacji udostępnili interfejs programistyczny, dzięki czemu możemy się spodziewać, że z danych z e-Paragonów będą mogły korzystać zewnętrzne aplikacje. Można liczyć na integracje z programami wykorzystywanymi do analizy wydatków, aplikacji płatniczych czy dzielenia należności ze znajomymi, co może się okazać bardziej przydatne niż sama aplikacja e-Paragony.

Aplikację można już pobierać z App Store oraz Google Play lub aktualizować, jeśli posiadamy starszą wersję. Może się jednak zdarzyć, że najnowsza wersja e-Paragonów nie będzie dostępna dla każdego – wynika to z wymogów dotyczących wersji systemu operacyjnego. Aby zainstalować e-Paragony 2.0, należy być użytkownikiem Androida przynajmniej w wersji 8.0 lub iOS-a 13.

Tagi: Fintech