Korzystasz z takich płatności? Uważaj, możesz mieć problem. Zmiany w przepisach nieźle tu namieszały
Nastąpiły istotne zmiany w przepisach, które dotyczą zakupów w systemie płatności odroczonych. Internauta, korzystając z Allegro Pay, PayPo, czy Smartney, a także innych modeli płatności “kup teraz, zapłać później”, zobaczy teraz na swoim koncie BIK kilkanaście nowych aktywnych długów. To istotne szczególnie z punktu widzenia osób, które szykują się do wzięcia kredytu i zależy im na dobrej ocenie zdolności.
Zmiana przepisów. Biuro Informacji Kredytowej zbiera nowe dane
Po zalogowaniu się na swoje konto w Biurze Informacji Kredytowej wiele osób korzystających z internetu odczuwa pewien niepokój, ponieważ zauważają nowe aktywne kredyty, chociaż osobiście nie zaciągali niedawno żadnych zobowiązań finansowych.
BIK to skrót od Biura Informacji Kredytowej. Jest to działająca w Polsce instytucja, która gromadzi i udostępnia informacje na temat historii kredytowej i płatniczej konsumentów oraz przedsiębiorstw. BIK jest jednym z głównych źródeł informacji dla banków, instytucji finansowych i innych podmiotów udzielających kredytów i pożyczek. Każdorazowo, gdy dana osoba zaciąga kredyt lub bierze pożyczkę, taka informacja pojawia się na jej koncie w BIK-u. Można sprawdzić, jakie informacje na nasz temat są widoczne w BIK-u, zakładając profil i logując się na swoje konto.
W internecie pojawiają się pytania Polaków, którzy są zdziwieni nagłym pojawieniem się zadłużeń na ich kontach. Okazuje się, że na szczęście w wielu przypadkach nie jest to wynik kradzieży tożsamości lub oszustwa kredytowego. Nagłe pojawienie się długu w Biurze Informacji Kredytowej ma związek z najnowszą zmianą przepisów dotyczących odroczonych płatności.
Tak zapłacisz bez podawania swoich danych osobowych. Ułatwienie w zakupach przez internet e-Paragony w nowej odsłonie. Rządowa aplikacja otrzymała przydatne funkcje i otwarte APIPłatności odroczone notowane jako dług
Nowe regulacje, obowiązujące od niedawna, nakładają na dostawców usług płatności odroczonych obowiązek informowania BIK o należnościach klientów. Dodatkowo, Biuro Informacji Kredytowej zaczęło publikować informacje o takich transakcjach.
W rezultacie osoba, która korzysta z usług takich jak Allegro Pay, PayPo, Smartney czy inne modele płatności odroczonych, teraz widzi na swoim koncie kilkanaście nowych kredytów. Jak informuje portal Cashless.pl, są to po prostu zakupy dokonane w ramach mechanizmu "kup teraz, zapłać później". Niestety, te informacje o zadłużeniu są również widoczne dla instytucji podejmujących decyzje o udzielaniu kredytów.
Jest to o tyle istotne, ze liczba aktywnych kredytów danego użytkownika determinuje jego tzw. scoring. Jest to ocena wiarygodności finansowej. Zbyt duża liczba równocześnie spłacanych lub oczekujących zobowiązań finansowych negatywnie wpływa na scoring danej osoby.
Zdaniem biura prasowego BIK nie ma jednak powodu do strachu. W komentarzu udzielonym na temat nowych regulacji serwisowi Cashless.pl BIK twierdzi, że zakupy, które zostały zrealizowane w ramach “kup teraz - zapłać później”, będą miały wpływ na scoring tylko wtedy, gdy nie zostaną spłacone w okresie bezodsetkowym, oraz gdy zobowiązanie takie zamieni się przez to w kredyt ratalny.
Czy nowe regulacje wpłyną na scoring?
W praktyce oznacza to, że choć wchodząc na konto w BIK, zobaczymy stresujące informacje o nowych kredytach, to nie staną się one znaczące, jeśli będziemy się trzymać wyznaczonych terminów.
Warto więc mieć na uwadze, że kupując na Allegro czy w innych miejscach oferujących system BNPL, zaczniemy być teraz notowani w BIK-u. Zmiany w przepisach nie wpłyną jednak negatywnie na scoring, jeśli będziemy w odpowiednim terminie dokonywać wszystkich regulacji finansowych związanych z systemem opłat odroczonych.
BIK poinformował także, że przy drobnych zakupach nie będą wysyłane do klientów alerty o nowych zobowiązaniach. Te komunikaty będą aktywne dopiero wtedy, gdy transakcje w ramach BNPL przekroczą 300 zł.
