Mogą wystąpić problemy z odbiorem telewizji. Podano, gdzie i kiedy się zacznie
Kilka dni temu informowaliśmy o pierwszym etapie migracji trzeciego multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej na standard DVB-T2/HEVC. Objął on województwa położone w zachodniej części Polski. Natomiast jutro w nocy nowy standard nadawania zostanie wprowadzony na wschodzie kraju – przypomina specjalistyczny portal wirtualnemedia.pl. Co to oznacza?
Zmiana systemu nadawania. Czarny ekran lub informacja o braku sygnału
Z szacunków wynika, że przeszło 200 tys. gospodarstw domowych z naziemną telewizją cyfrową korzysta z dekoderów i telewizorów bez standardu DVB-T2/HEVC. Osoby, znajdujące się w takim gronie, zobaczyły 15 grudnia, chcąc – jak zawsze – uruchomić kanał TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info, TVP Sport czy TVP Historia, komunikat o braku sygnału bądź czarny ekran. Pierwszy etap zmiany systemu nadawania dla MUX-3 objął następujące województwa: zachodniopomorskie, kujawsko-pomorskie, pomorskie, lubuskie, wielkopolskie, opolskie, łódzkie, śląskiego i dolnośląskie.
Mimo iż w mediach od dłuższego czasu zapowiadano zmianę systemu nadawania, nie brakuje osób, które w połowie grudnia zaskoczył czarny ekran telewizora. Sama byłam świadkiem sytuacji, w której rozgorączkowany senior odwiedził placówkę Poczty Polskiej, aby w dość pretensjonalnym tonie zgłosić tamtejszej urzędniczce, że jego telewizor nie działa, mimo iż na czas uiszczał wszystkie opłaty. Z pomocą pospieszyli inni, starsi klienci, którzy na spokojnie wytłumaczyli mężczyźnie, jakie kroki powinien podjąć.
Zmiana systemu nadawania. Pora na drugi etap
W nocy z poniedziałku 18 grudnia na wtorek 19 grudnia zmiana systemu nadawania dla MUX-3 zostanie przeprowadzona dla wschodniej Polski, czyli województwa mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego. Od wtorku programy z trzeciego multipleksu będą już nadawane tylko w nowym standardzie.
Czy trzeba kupić nowy telewizor?
Aby odbierać kanały w nowym standardzie, wcale nie potrzebujemy nowego telewizora. To ważna deklaracja ze strony rzecznika Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Witolda Tomaszewskiego. Gdzieniegdzie pojawiły się bowiem mylne informacje, że nowy odbiornik jest konieczny, co prowadzi do smutnej konkluzji, iż część sprzedawców wykorzystała to jako okazję do nieuczciwej reklamy.
Jeśli ktoś odbierał tylko kanały TVP, to wystarczy, że kupi dekoder za ok. 100-150 zł. Od dwóch lat wszystkie te urządzenia są sprzedawane na naszym rynku zgodnie z nowym standardem. “Wtedy do dekodera podłącza się przewód antenowy, a sam dekoder kablem HDMI do telewizora. Taki komplet pozwoli na odbiór wszystkich kilkudziesięciu kanałów telewizyjnych dostępnych za darmo" – zapewnił rzecznik UKE na łamach portalu wirtualnemedia.pl.
