Tech.BiznesINFO.pl Nauka i kosmos Nowy pomysł na walkę ze zmianami klimatycznymi – dwutlenek węgla będzie trafiał pod morskie dno
TOMASZ GOLLA/AGENCJA SE/East News

Nowy pomysł na walkę ze zmianami klimatycznymi – dwutlenek węgla będzie trafiał pod morskie dno

16 września 2023
Autor tekstu: Maciej Olanicki

Jednym z ważniejszych napędów innowacji staje się konieczność opracowywania ich w celu walki z globalnym ociepleniem. Zwłaszcza inwestycje w ograniczanie emisji dwutlenku węgla. Jednym z nowatorskich pomysłów w tym obszarze jest ten zainicjowany przez rząd Wielkiej Brytanii – zaczęto tam realizować pomysł przechowywania dwutlenku węgla pod dnem Morza Północnego.

Innowacja w ograniczaniu emisji – CSS

Mechanizm nazwany carbon capture and storage (CSS) zakłada wykorzystanie przestrzeni po wyeksploatowanych podmorskich złożach gazu i ropy naftowej . Brytyjski rząd przyznał już licencje na ich zagospodarowanie, a wśród 14 firm, które zajmą się realizacją CSS, znaleźli między innymi tacy giganci, jak Shell, włoskie ENI czy Harbour Energy. Całość ma się odbywać na terytorium około 15 tys. km².

Badania: offsety węglowe to fikcja. Zaskakujące wnioski naukowców

Magazynowanie dwutlenku węgla w brytyjskiej praktyce

Plany są ambitne – szacuje się, że do 2030 roku cała inwestycja będzie działać na tyle prężnie, że pod dno Morza Północnego będzie trafiać do 30 mln ton dwutlenku węgla rocznie. W praktyce oznacza to, że Wielka Brytania ograniczy swoją emisję o 10% . Według przedstawicieli North Sea Transition Authority, rządowej agencji, która odpowiada za optymalne wykorzystanie Morza Północnego w celach modernizacji sektora energetycznego, CSS to przedsięwzięcie kluczowe w przebudowie brytyjskiego przemysłu.

W praktyce pozyskiwanie CO² przebiegać będzie przez oddzielenie go od gazów emitowanych np. przez elektrownie w dwóch etapach. W pierwszym kolektorze wyemitowany gaz będzie poddawany działaniu substancji rozpuszczających i wiążących się z dwutlenkiem węgla. Następnie, po przetransportowaniu do kolejnego zbiornika połączenie CO² i rozpuszczalnika będzie rozbijane pod wpływem wysokiej temperatury. Pozwoli to uzyskać czyste CO², które trafi pod dno Morza, zaś rozpuszczalnik będzie wykorzystywany ponownie .

Pomysł wdrażania carbon capture and storage, mimo że już wkrótce pozwoli na 10-procentowe ograniczenie emisji, jest dopiero na początkowym etapie. Docelowo do 2050 roku Brytyjczycy chcieliby wykorzystać około 100 instalacji operujących nad wyeksploatowanymi złożami . Taka liczba przekłada się bowiem na zerową emisyjność netto całego brytyjskiego przemysłu.

Ekolodzy krytycznie o CSS

Pomysł przechowywania dwutlenku węgla pod dnem morskim nie przekonuje ekologów. Przywoływana przez Guardiana profesor Stuart Haszeldinem z Uniwersytetu w Edynburgu, działania brytyjskiego rzadu są niekonsekwentne. Strategia dotycząca dużych inwestycji w CSS została przyjęta równocześnie z przydzieleniem ponad 100 nowych licencji na odwierty i eksploatacje złóż ropy naftowej na Morzu Północnym.

Zdaniem Haszeldinem plany uzyskiwania zerowego bilansu emisji netto z użyciem CSS są małe prawdopodobne, jeśli złoża nadal będą eksploatowane. Sukces  ma być możliwy wyłącznie wtedy, gdy obok CSS funkcjonować będą jeszcze inne inicjatywy, przede wszystkim modernizacja elektrowni , tak aby zwiększy udział odnawialnych źródeł energii w brytyjskim miksie energetycznym dwukrotnie lub nawet czterokrotnie.

ChatGPT to ekologiczna katastrofa. Wystarczy kilka wiadomości, by zmarnować pół litra wody
Obserwuj nas w
autor
Maciej Olanicki

Dziennikarz biznesinfo.pl. W przeszłości redaktor prowadzący dobreprogramy.pl, miesięcznika „IT Professional”, współpracownik Wirtualnej Polski. Adres dla sygnalistów: olanicki@protonmail.com.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@biznesinfo.pl
Nauka i kosmos Sztuczna inteligencja Cyberbezpieczeństwo Internet i TV FinTech