Tech.BiznesINFO.pl > Nauka i kosmos > Popularny produkt niebezpieczny dla zdrowia. Specjaliści biją na alarm
Paula Drechsler
Paula Drechsler 01.10.2023 18:43

Popularny produkt niebezpieczny dla zdrowia. Specjaliści biją na alarm

wózek sklepowy
domena publiczna

Eksperci alarmują, przestrzegając przed produktem, który może powodować raka i uszkadzać ludzkie DNA. Popularny zamiennik został sklasyfikowany jako prawdopodobnie genotoksyczny.

Niepokojące wyniki badań naukowców

Co jakiś czas badacze udowadniają, że różne, nawet bardzo popularne, albo wręcz zalecane produkty, potrafią mieć swoją mroczną stronę. Co rusz pojawiają się chociażby doniesienia na temat skażonych partii artykułów, które należy wyrzucić lub oddać do sklepów bądź aptek. Ale sytuacja ma miejsce również w przypadku zatwierdzonych towarów. Niedawno na przykład wypłynęły wyniki badań nad aspartamem, który sklasyfikowano jako prawdopodobnie rakotwórczy. Teraz poczyniono kolejne badania nad innym popularnym zamiennikiem, który również dostał łatkę groźnego produktu. Tym razem chodzi o genotoksyczność, która może prowadzić do tworzenia się nowotworów.

Niedawno przeprowadzone badania, które zostały opublikowane na łamach "Journal of Toxicology and Environmental Health" ujawniają, że jedna z substancji, która jest niezmiernie często stosowana w różnego rodzaju artykułach spożywczych, ma wpływ na uszkadzanie ludzkiego DNA. O wynikach analiz wypowiedział się znany polski lekarz.

Mózg nie jest potrzebny do nauki? Fascynujące odkrycie zaskoczyło nawet ekspertów Planetoida Bennu - NASA przekazuje nowe informacje. "Naukowcy wstrzymali oddech, gdy podniesiono pokrywę"

Zagrożenia płynące ze stosowania zamienników

Znany reumatolog lek. Bartosz Fiałek, którego tylko na platformie X (dawniej Twitter) śledzi niemal 17 tys. obserwatorów, opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym akcentuje znaczenie najnowszych wyników badań na temat popularnego zamiennika cukru - sukralozy. Lekarz podkreśla wagę analiz, pisząc o wnioskach, jako o “alercie nowotworowym”:

Badacze odkryli, że spożywanie sukralozy prowadzi do produkcji w ludzkim organizmie octanu-6-sukralozy, który jest według najnowszych badań substancją GENOTOKSYCZNĄ (może uszkadzać ludzkie DNA, co w następstwie może prowadzić do nowotworzenia). Wyniki badań są tak alarmujące, że naukowcy stwierdzili, iż ludzie powinni przestać spożywać sukralozę, a rządy powinny zająć się regulacjami dotyczącymi stosowania tego słodzika.

Poradnikzdrowie.pl zauważa, że w artykule naukowym podkreślono również inne negatywne skutki spożywania sukralozy. “Sukraloza oddziałuje również na tkankę jelitową. Spożycie sukralozy wywołało zmiany histopatologiczne, w tym nacieki limfocytarne w nabłonku jelitowym, dezorganizację gruczołów i bliznowacenie nabłonka”. Substancja ta jest powszechnie stosowana, by dosładzać m.in. jogurty, różnorakie gotowe desery, gumy do żucia, czy płatki śniadaniowe, oraz inne produkty.

Środowisko lekarzy i naukowców bez wspólnego stanowiska

Francuskie badania opublikowane w piśmie "PLOS Medicine" również wskazały na współzależność między niektórymi sztucznymi słodzikami a nowotworami. Opinie w świecie naukowców i lekarzy na temat szkodliwości różnego rodzaju sztucznych słodzików nie są jednak jednoznaczne.

- Faktycznie pojawiają się różne kontrowersyjne artykuły na temat szkodliwości słodzików, myślę, że trzeba patrzeć na nie z przymrużeniem oka i zwrócić uwagę na metodologię. Tak samo było z erytrytolem, też pojawiały się informacje, że źle wpływa na układ krążenia, a to wszystko zostało obalone - cytuje wypowiedź dietetyczki klinicznej dr n. o zdr. Hanny Stolińskiej portal.abczdrowia.pl.

Sukraloza to dodatek do żywności E 955 stosowany jako sztuczny słodzik. Został wynaleziony w 1976 r. przez naukowców z angielskiej firmy Tate & Lyle - Leslie Hough i Shashikant Phandis. Sukraloza jest ok. 600 razy słodsza od zwykłego cukru. Jest bardzo popularna, gdyż wyróżnia ją wyższa uniwersalność w użyciu od innego, powszechnie stosowanego słodzika, aspartamu.

Słodziki do wyrzucenia? WHO mówi jasno

Agronomist.pl przekazuje, że w opublikowanych niedawno wytycznych Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) sugeruje, aby w ogóle nie stosować środków słodzących innych niż cukier, jeśli ma się na celu utrzymanie kontroli masy ciała. W komunikacie WHO podkreślono jednocześnie, że jakiekolwiek zamienniki cukru nie mają wartości odżywczej, oraz że istotne jest, aby w ogóle ograniczyć smak słodki, i to już na wczesnych etapach życia. Według badaczy miałoby to gigantyczny wpływ na poprawę zdrowia u mnóstwa osób.

Choć niskokaloryczne lub bezkaloryczne alternatywy dla cukru, które są powszechnie reklamowane jako wspomagające utratę wagi lub utrzymanie prawidłowej masy ciała kuszą wiele osób m.in. z zaburzeniami typu insulinooporność, to są one niewskazane i w wielu przypadkach mogą np. zaburzać glukozę, powodować skoki insuliny, wpływać na niestrawność. Wspomniane badania WHO objęły wszystkie syntetyczne, naturalne bądź modyfikowane chemicznie substancje słodzące, podkreśla agronomist.pl. Chodzi zarówno o te słodkie zamienniki, które są dodawane do żywności i napojów, jak i wykorzystywane do ich produkcji. Doniesienia dotyczą więc takich substancji jak acesulfam K, aspartam, adwantam, cyklaminiany, neotam, sacharyna, sukraloza, a także stewia i jej pochodne. Podane informacje nie obejmowały alkoholi wielowodorotlenowych, takich jak ksylitol czy erytrytol.

Tagi: Medycyna nauka