Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Chciał zainwestować w Internecie. Stracił ponad 50 tys. złotych
Bartosz Onuczyński
Bartosz Onuczyński 05.06.2024 14:13

Chciał zainwestować w Internecie. Stracił ponad 50 tys. złotych

oszust, telefon
Fot. Pixabay/rupixen

65-letni mieszkaniec Konina stracił ponad 50 tysięcy złotych w wyniku oszustwa internetowego. Przestępcy zdobyli jego zaufanie, zwracając mu początkowo przelaną kwotę.

Przemyślane oszustwo w Koninie

Kolejny przypadek oszustwa zgłoszony do konińskiej policji zakończył się stratą ponad 50 tysięcy złotych przez 65-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna dał się skusić na internetowe ogłoszenie dotyczące inwestycji giełdowej, z nadzieją na pomnożenie swoich oszczędności. Niestety, w rezultacie został pozbawiony znacznej sumy pieniędzy.

Nowa metoda oszustów. Wykorzystują fake newsy do kradzieży i włamań Nie bierzesz potwierdzenia? Wiele osób nie ma pojęcia, jak duży błąd popełnia

Zwrot pieniędzy jako przynęta

65-latek podał swoje dane na fałszywej stronie inwestycyjnej, po czym skontaktował się z nim oszust, prosząc o wpłatę 900 zł na wskazane konto. Następnie kobieta, podająca się za analityka giełdowego, poleciła mu zainstalowanie aplikacji i przelanie 50 tysięcy złotych. 

Mężczyzna nie otrzymał jednak potwierdzenia przelewu. Po ponownym kontakcie z rzekomym analitykiem otrzymał przeprosiny i zwrot całej kwoty, co miało na celu zdobycie jego zaufania.

ZOBACZ TAKŻE: Wyciekły dane klientów Santander Bank. Grupa hakerów żąda 2 mln dolarów

Druga wpłata i utrata oszczędności

Następnego dnia mężczyzna ponownie skontaktował się z „konsultantką giełdową” i usłyszał, że na jego konto giełdowe przelano 50 tysięcy złotych, które zostały przewalutowane na dolary. W wyniku tej manipulacji 65-latek zdecydował się na kolejną wpłatę 50 tysięcy złotych, nie zdając sobie sprawy, że padł ofiarą oszustwa. Dopiero dzień później zrozumiał, że został oszukany.

Policja w Koninie apeluje do mieszkańców o zachowanie ostrożności przy inwestowaniu w Internecie. Oszuści stosują różne metody manipulacji, aby wyłudzić jak najwięcej pieniędzy. Mundurowi podkreślają, że zawsze należy kierować się zasadą ograniczonego zaufania i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa, by nie stracić swoich oszczędności.