Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Chrome zaskoczy cię podczas uruchamiania. Trzeba będzie wybrać
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 25.05.2024 14:03

Chrome zaskoczy cię podczas uruchamiania. Trzeba będzie wybrać

przeglądarki
Fot. Unsplash/Denny Müller

Na naszych oczach zachodzą ważne zmiany w najpopularniejszej przeglądarce internetowej na świecie. Na nowym ekranie powitalnym, którego wyświetlanie jest skutkiem wejścia w życie europejskich regulacji dot. rynku i usług cyfrowych przeglądarka poprosi nas o podjęcie ważnej decyzji.

Zaskoczenie podczas uruchomienia Chrome’a

Jak informuje serwis instalki.pl, do użytkowników przeglądarki Google Chrome w Polsce zaczęły trafiać już prośby o wybór domyślnej wyszukiwarki. Jest to spowodowane ograniczeniami, jakie UE nałożyło na mocy aktu o usługach cyfrowych i aktu o rynku cyfrowym, w zakresie nadużywania pozycji lidera przez Google.

Podobnie jak niegdyś Microsoft musiał pytać użytkowników o wybór przeglądarki, tak dziś Google musi pytać w Chrome o wybór domyślnej wyszukiwarki. Jej początkowe ustawienie faworyzujący własny produkt prowadziło w ocenie władz UE do nadużyć.

Nadchodzą zmiany w wyszukiwarce Google. Nie wszyscy się ucieszą

Użytkownicy postawienie przed wyborem

Zaskoczeniem, poza samym ekranem wyboru, może być także jego mnogość. Użytkownicy Chrome’a mogą wybrać z listy aż ośmiu wyszukiwarek. Dostępne opcje to:

  • DuckDuckGo,
  • Google, 
  • Ecosia,
  • Qwant,
  • PrivacyWall,
  • Brave,
  • Yahoo Search,
  • Microsoft Bing.

Jak widać, zapewniono dostępność nawet niszowych produktów, jak PrivacyWall, Qwant czy Ecosia, a także postrzeganego jako archaiczny Yahoo Search. Google najpewniej nie chciało być oskarżane o niedostateczne wypełnienie nakazów stanowionych przez europejskie regulacje.

SI zatrzęsie wyszukiwaniem?

Oczywiście nie sposób oczekiwać, że okno wyboru wyszukiwarki w Chrome na rynku europejskim (poza UE nic podobnego nie będzie wyświetlane) spowoduje choćby zauważalne zmiany na rynku wyszukiwarek.

Zobacz też: Eksperci ostrzegają przed zmianami w Windowsie. Chodzi o prywatność użytkowników

Te mogą jednak wywołać coraz odważniejsze pomysły w integracji silników wyszukiwania z dużymi modelami językowymi w bieżącej, niedoskonałej postaci. Aby temu zapobiec, Google zdecydowało się nawet w ostatnim czasie na udostępnienie osobnej wersji wyszukiwarki, która będzie pozbawiona integracji z Gemini.

Źródło: instalki.pl