Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Koniec podatkowego El Dorado dla programistów. Ministerstwo zdecydowało, wkrótce ważne zmiany
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 13.08.2024 21:35

Koniec podatkowego El Dorado dla programistów. Ministerstwo zdecydowało, wkrótce ważne zmiany

programiści
Fot. Unsplash/rivage

Ulgi podatkowe dla dobrze, jak na polskie warunki, wynagradzanych pracowników branży IT, były wymieniane jako jeden z symptomów degresywności polskiego systemu podatkowego. Chodzi o IP Box - obowiązującą października 2018 r. ulgę, dzięki której dochody z kwalifikowanej własności intelektualnej mogły być objęte preferencyjnym, 5-procentowym PIT-em. Do tego dochodziło prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej, co przy wytwarzaniu oprogramowania nietrudno jest wykazać. Skutek był taki, że jedna z najlepiej zarabiających grup zawodowych opłacała jedną z najniższych stawek podatku dochodowego. To się jednak wkrótce zmieni. 

IP Box + R&D - preferencyjne stawki podatku dochodowego dla jednej z najlepiej wynagradzanych branży w Polsce

Programiści mogli uzyskiwać preferencyjne stawki podatkowe przede wszystkim za sprawą dysponowania prawami autorskimi do programu komputerowego. Nie mniej ważna była działalność badawczo-rozwojowa definiowana dość luźno jako “badania naukowe lub prace rozwojowe, podejmowaną w sposób systematyczny w celu zwiększenia zasobów wiedzy oraz wykorzystania zasobów wiedzy do tworzenia nowych zastosowań”. Od 2022 r., na mocy Polskiego Ładu, korzyści podatkowe w postaci IP Box i ulg dla badań i rozwoju można było połączyć.

Zobacz: Google ma monopol i łamie prawo. Donald Trump grozi likwidacją korporacji

Powstały całe kancelarie doradców podatkowych, które specjalizowały się w optymalizacji podatkowej dla pracowników branży IT, tak aby ci mogli korzystać w jak największym stopniu z przysługujących im ulg. Nawet jeśli tak naprawdę wykonywali mrówczą programistyczną pracę dla korporacji. Najpopularniejsza niż nich to rzecz jasna kancelaria Sławomira Mentzena, której przychody nie dość, że pozwoliły na debiut giełdowy, to jeszcze stoją w dużej mierze za sukcesem wyborczym Konfederaty.

Rafał Brzoska wygrywa z Facebookiem. Dla miliardera decyzja zapadła w miesiąc, Polacy są okradani latami

Ministerstwo finansów pracuje nad zmianami i wraca do pierwotnych założeń: IP Box ma być wsparciem dla badań i rozwoju

Wygląda jednak na to, że podatkowe El Dorado dla programistów zmierza ku końcowi. W wykazie prac rządu znalazła się zmiana ustawy o podatku dochodowym dla osób fizycznych. W projekcie, nad którym pracuje ministerstwo finansów zajdą ważne zmiany także dla programistów.

Pięcioprocentowa stawka nie będzie dłużej dostępna dla działalności gospodarczych, które nie zatrudniają w pracowników. Nic bowiem nie stało na przeszkodzie, by w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej, która tak naprawdę sprowadzała się do świadczenia usług jednemu software house’owi, otrzymywać ulgi zaprojektowane na potrzeby naukowców rozwijających oprogramowanie w celach badawczych.

Jak zauważa Małgorzata Samborska, ekspertka ds. podatków pracująca dla Grant Thornton, wkrótce się to zmieni. Z IP Box będą mogli skorzystać tylko ci przedsiębiorcy, którzy zatrudniają przynajmniej 5 pracowników. Ponadto zwiększone zostanie obciążenie daniną solidarnościową. Za podstawę jej obliczania przyjmowane mają być kwalifikowane dochody opodatkowane w ramach IP Box oraz świadczenia pochodzące z fundacji rodzinnych. W praktyce przekłada się to na 4 proc. daniny solidarnościowej przy dochodach powyżej 1 mln zł.

“IP Box kaput”, czyli nadchodzi exodus na ryczałt

Już teraz wiele jest komentarzy, że planowane zmiany w IP Box są de facto likwidacją ulgi. “IP Box kaput” - grzmią opinie publikowane w serwisie X. Proponowane zmiany nie będą jednak dotyczyć lwiej części zespołów, które rozliczały się na bazie IP Box zgodnie z pierwotnymi założeniami ulgi i prowadzą faktyczną działalność badawczo-rozwojową. Ponadto należy się spodziewać, że samozatrudnieni pracownicy branży IT dalej będą szukać optymalizacji i po prostu zmienią formę opodatkowania na ryczałt.

Ogromne zwolnienia u giganta branży IT. Nieoficjalnie wiemy, że nie ominą Polski
Cisco
Fala zwolnień w branży IT nie zatrzymuje się i można już oszacować, że w tym roku masowych redukcji jest jeszcze więcej niż w minionym, który według wielu był pod tym względem rekordowy. W ostatnim czasie największe w swojej historii zwolnienia ogłosił Intel, co jest kolejnym argumentem dla tych, którzy wieszczą korporacji rychły koniec jej aktualnej struktury. Teraz wiemy już, że producent procesorów nie jest jedyną spółką o ugruntowanej przez dekady pozycji i rozbudowanym portfolio, która pożegna znaczną część pracowników. Nieoficjalnie wiadomo, że tym razem zwolnienia nie ominą także polskich oddziałów.
Czytaj dalej
Zmiana w sposobie płacenia kartą. Dotyczy wszystkich sklepów i transakcji. Koniec ery?
płatność kartą
płatność kartą
Pod koniec zeszłego roku Polacy dysponowali ponad 45 mln kart płatniczych, a blisko 34 mln z nich były wykorzystywane przynajmniej raz na kwartał. Płatności bezgotówkowe zdobyły w u nas gigantyczną popularność, podobnie jak płatności zbliżeniowe. W połączeniu z BLIK-iem sprawia to, że Polska przynajmniej pod względem fintechowym jest w opinii wielu bardziej rozwinięta niż np. Niemcy. W takich okolicznościach jeszcze większą wagę mają zmiany zapowiedziane przez Mastercard, które znacząco modyfikują to, w jaki sposób przebiegają płatności kartą. Odczują to zarówno konsumenci, jak i sprzedawcy.
Czytaj dalej