Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Koniec z tanimi zakupami na AliExpress, Temu i Shein? UE chce nałożyć cła
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 04.07.2024 12:58

Koniec z tanimi zakupami na AliExpress, Temu i Shein? UE chce nałożyć cła

zakupy w sieci
Fot. Pexels/StockSnap

Tanie towary niskiej jakości zalały europejskie rynku za sprawą chińskich serwisów e-commerce. Również w Polsce pod względem popularności ustępują one już tylko Allegro. Ich pozycja może zostać poważnie zachwiana - Komisja Europejska chce obłożyć zakupy na AliExpress, Temu, czy Shein cłami.

Zakupy z Chin obłożone cłami

“Financial Times” donosi o prowadzonych w Brukseli zmianach w polityce celnej państw Wspólnoty. Mają one na celu zniechęcić konsumentów do sprowadzania z Chin ogromnej ilości tanich produktów, najczęściej niskiej jakości.

Tylko w zeszłym roku do Europy trafiło 2,3 mld towarów poniżej progu celnego, którego wysokość wynosi aktualnie 150 euro (ok. 645 zł). To właśnie objęcie cłami mniejszego handlu detalicznego ma być dla Brukseli narzędziem tamowania zalewu chińskich towarów zamówionych przez AliExpress, Temu, czy Shein.

Polacy pokochali smartfony tego producenta. Wkrótce będą mogli kupić jego auta

Możliwe także zabiegi fiskalne

Obniżenie progu zakupów bezcłowych to nie jedyny pomysł Komisji Europejskiej na zahamowanie zakupów w największych chińskich e-commerce’ach. Europa może powalczyć z importem z Chin także podatkami, głównie VAT-em. Platformy e-commerce musiałyby odprowadzać podatek od towarów i usług trafiających na europejski rynek niezależnie od ich wartości.

Zobacz: Sprzedajesz na Vinted, OLX i Allegro? Od dziś czekają Cię kosztowne zmiany - rusza unijna dyrektywa DAC7

Co prawda VAT powinien być odpłacany już od zakupów w sieci już od 2021 r., ale dodatkowe oclenie zmieniałoby podstawę opodatkowania. Ponadto rozważane ma być uruchomienie specjalnego serwisu internetowego służącego do opłacania VAT-u przez chińskie serwisy e-commerce, tak aby uszczelnić system.

Walka o zdrową konkurencję i środowisko

Walka z chińskim eksportem jest walką z nadużyciami, jakie są zakazane na wewnętrznym rynku europejskim. Niewielkie koszty wysyłki z Chin są bowiem efektem państwowych dopłat. Takie subsydiowanie w warunkach europejskich stanowiłoby naruszenie zasad konkurencji rynkowej, tymczasem Chiny podbijają dzięki niemu kolejne rynki.

Problemem jest zresztą nie tylko naruszanie zasad uczciwej konkurencji, ale też wyzwania środowiskowe. Niska jakość towarów masowo wysyłanych do Europy dosłownie zalewa ją elektrośmieciami czy jednorazową odzieżą ultra fast fashion. Od 2022 do 2023 r. liczba niebezpiecznych produktów zgłaszanych organom UE, głównie zabawek, ubrań i elektroniki,  wzrosła o 50 proc.