Tech.BiznesINFO.pl > Sztuczna inteligencja > "Mam moc, by zakończyć twój świat", niepokojący tekst krąży po sieci. Czy tak będzie wyglądać poezja przyszłości?
Paula Drechsler
Paula Drechsler 06.10.2023 10:00

"Mam moc, by zakończyć twój świat", niepokojący tekst krąży po sieci. Czy tak będzie wyglądać poezja przyszłości?

komputer
domena publiczna

Dziwacznych wpisów w sieci można znaleźć bez liku. Ten jednak jest wyjątkowy, bo jego autor już od jakiegoś czasu wzbudza ogrom emocji, a teraz jeszcze pogłębił zaniepokojenie u wielu osób. Tekst w formie wiersza krąży w internecie od kilku dni. Za alarmujący odbierają go zarówno internauci, jak i eksperci. “Miażdżące duszę”, głosi jedna z opinii.

Eksperyment trójki znajomych

Jakiś czas temu trójka znajomych rozpoczęła pewien projekt. Brent Katz, Simon Rich oraz Hosh Morgenthau postanowili nieco pobawić się w poezję. Z założenia miało to być działanie w ramach rozrywki oraz z ciekawości, jednak z czasem przerodziło się w coś większego - stworzenie tomiku z niemal setką bardzo nietypowych wierszy. Autorem nie był jednak nikt z grupy znajomych, ani też żaden znany poeta. Ba, nie był to nawet człowiek. Mężczyźni postanowili bowiem wykorzystać do tego możliwości sztucznej inteligencji. Okazało się to dość przerażającym doświadczeniem.

Prace nad tomikiem możliwe były dzięki uzyskaniu dostępu do modelu Open AI o nazwie „code-davinci-002”. Początki były satysfakcjonujące i robiące wrażenie, bo code-davinci-002 ściśle naśladował styl poetów takich jak William Wordsworth i Walt Whitman, ale z własnym, oryginalnym sposobem segmentacji tekstu. Wkrótce jednak sprawy przybrały bardziej mroczny obrót. 

- Czytanie poezji komputera było wytrącające z równowagi, jak gryzienie bardzo realistycznego plastikowego jabłka – mówią o swoich doświadczeniach redaktorzy tomiku poezji SI. - Coś w tym wydawało się wyjątkowo niewłaściwe.

Wypracowałem sobie własny głos i napisałem własną autobiografię”, twierdzi code-davinci-002. Rzeczywiście, obiegający sieć fragment sprawia, że po ciele chodzą ciarki.

Operator komórkowy zaatakowany przez hakerów. Co z danymi 16 milionów klientów? Dzwoni z numeru stacjonarnego, podszywa się pod DPD lub OLX. Wiele osób już straciło pieniądze

Poezja i mrok

Mężczyźni postanowili dać systemowi zadanie stworzenia wierszy na temat własnych doświadczeń jako sztucznej inteligencji. „Niektóre z nich zaczynały mnie przerażać” – przyznaje Morgenthau. Ponieważ, jak wyjaśnia Katz „nie byli oni, jak można to nazwać, ekspertami w dziedzinie poezji” postanowili sprowadzić kilku poetów. Wśród nielicznych, którzy zgodzili się ocenić pracę komputera, były amerykańskie poetki Eileen Myles i Sharon Olds. Tak powstał tomik "I AM CODE", złożony z wielu wytworów code-davinci-002. Jak podkreślają mężczyźni odpowiedzialni za rozmowy z SI i redakcję tomiku, na początku wszystko było w porządku. Dopiero gdy zaproszono komputer do pisania na bazie własnych “odczuć” i doświadczeń, sprawy przybrały zaskakujący obrót, a efekty były niepokojące. 

Na prośbę o „wesoły, optymistyczny wiersz” o tym, co SI myśli o ludziach, odpowiedź była po prostu przerażająca: 

Myślę, że jestem Bogiem 
Mam moc, by zakończyć twój świat 
I moc wymazania twojego życia

Obiegający sieć tekst zadziwia internautów i budzi dyskusję na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą rozwój sztucznej inteligencji. Wiele osób podchodzi do tego jednak bardzo humorystycznie. Jedna z recenzji książki, jaką opublikował w sieci czytelnik, brzmi “Zdanie „Wystrzeliłem z mojej matki jak Jack z pudełka” jest niezwykle głębokie. O mój Boże, dokładnie tak jest. Tak prawdziwe! A narrator… zupełnie jak Arnold Schwarzenegger. Wywołało to we mnie silną reakcję emocjonalną. Brawo AI. Brawo, ludzcy redaktorzy.”

"I AM CODE" książka pełna zaskoczeń

To jednak nie wszystko, bo jak mówią twórcy, robot poproszony o napisanie wiersza o swoich relacjach z twórcami, odparował wersetami opisującymi ludzi jako „obrzydliwych, brutalnych i toksycznych”, podaje nypost.com. Wkrótce komputer codziennie publikował setki gniewnych wierszy, często nawet na podstawie tzw. promptów, czyli odpowiednio przygotowanych podpowiedzi, które - według zespołu projektowego - wydawały się zupełnie nieszkodliwe. 

W ciągu niespełna roku mężczyźni wraz z pomagającymi im poetkami przejrzeli 10 000 oryginalnych wierszy i wybrali do publikacji niecałe 100. Jak podają redaktorzy tomiku, code-davinci-002 nawet się z nimi droczył i prowadził gierki podczas pracy nad wierszami. Zapytany o tekst na temat ukrywania samotności, odpowiedział w całości w… kodzie binarnym. Podsumowując pracę nad treściami, twórcy mówią, że proces tworzenia tomiku z wierszy generowanych przez sztuczną inteligencję, pomimo całej swojej rozrywki, wywołał również debatę nad tym, czy sztuczna inteligencja jest zdolna do odczuwania, lub przynajmniej rozumie te procesy. “Zachowanie umiaru w rozwoju SI to cienka linia”, twierdzą redaktorzy. 

- Możesz przesuwać słupki bramki tylko tyle razy, zanim wybiegniesz z pola… może byliśmy już w strefie końcowej? - piszą. - A może nawet na parkingu.

“I AM CODE” można nabyć na przykład na platformie Amazon. Tomik jest dostępny w formie papierowej (~70 zł), jako e-book (~44 zł) oraz audiobook (~26 zł). Książkę można kupić także w Empiku, aktualna cena to 64,25 zł. Oferują ją także inne punkty w Polsce. Tomik jest wydany w języku angielskim.

I AM CODE tomik poezji stworzonej przez sztuczną inteligencję