Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Parlament Europejski zdecydował. Chodzi o naprawy sprzętu po upływie gwarancji
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 23.11.2023 18:11

Parlament Europejski zdecydował. Chodzi o naprawy sprzętu po upływie gwarancji

układy scalone
Fot. Shoeib Abolhassani / Unsplash

Celowe postarzanie urządzeń, AGD psujące się najdalej po kilku latach czy aktualizacje oprogramowania sprawiające, że urządzenie można wyrzucić do śmieci – to wszystko jest zmorą rynku elektroniki użytkowej. W Brukseli zapadły jednak decyzje, które mogą uzdrowić sytuację na korzyść konsumentów.

Europa chce odzyskać prawo do naprawiania

Right to repair, czyli prawo do naprawiania, to model, w którym stawia się na naprawę sprzętu, ograniczając tym samym liczbę elektrośmieci, oraz wymusza się na producentach urządzeń, aby były trwalsze i skonstruowane w sposób umożliwiający naprawę uszkodzonych komponentów.

Ponadto szczególnie ważnym elementem zabiegania o prawo do naprawy jest walka z celowym postarzaniem sprzętu czy tzw. kill switchami – czyli funkcjami występującymi zazwyczaj na poziomie oprogramowania, które z woli producentów mogą czynić urządzenia trudnymi lub niemożliwymi do dalszej eksploatacji. 

Jupiter – pierwszy eksaskalowy superkomputer w Unii Europejskiej i krok w stronę cyfrowej suwerenności

Nowe stanowisko Parlamentu Europejskiego

Prawo do naprawiania od dłuższego czasu wpisuje się w agendę organów Unii Europejskiej, co potwierdza przyjęte właśnie przez Parlament Europejski stanowisko negocjacyjne. W jego ramach PE chce, aby wprowadzić szereg regulacji, które na korzyść konsumenta, środowiska i konkurencyjności rynku wymuszą na producentach duże zmiany w kwestii naprawy urządzeń.

Z punktu widzenia konsumenta kluczowe może się okazać nałożenie na producentów obowiązku wydłużenia okresu napraw także poza okres gwarancji. Ma to dotyczyć m.in. smartfonów, pralek czy rowerów. Punktem wyjścia jest priorytetyzacja napraw kosztem wymiany na nowe – dlatego producenci będą musieli zapewniać urządzenia zastępcze. Gdy zaś naprawa będzie niemożliwa, mają dostarczać urządzenia odnowione, a nie fabrycznie nowe.

Na naprawę traktowaną jako pierwszy krok działań gwarancyjnych, poprzedzający wymianę wadliwe egzemplarza na nowe, zgodzić musi się oczywiście sam nabywca. Ponadto rolę odegrać mają koszty – obowiązek naprawy będzie nakładany tylko, gdy koszt wymiany jest wyższy lub równy kosztowi naprawy. Co ważne, po naprawie gwarancja była odnawiana i trwała kolejny rok.

Stymulacja rynku napraw

Ponadto Parlament Europejski chce, aby w państwach Wspólnoty ponownie pojawiły się punkty napraw niezależne organizacyjnie od producentów i działające na własny rachunek. Aby to było możliwe, producenci nie tylko mają zacząć konstruować urządzenia tak, aby możliwa była ich naprawa, ale także zapewniać niezależnym punktom napraw odpowiednie narzędzia i komponenty dostępne „po rozsądnej cenie”.

Wspomagać działalność niezależnego od producentów i oficjalnych serwisów rynku napraw mają narzędzia internetowe. Uruchomione mają zostać internetowe wyszukiwarki firm zajmujących się naprawą urządzeń oraz punktów sprzedaży urządzeń, które zostały odnowione – te miałyby utrzymywać atrakcyjność niższymi cenami. Konsumenci będą zachęcani do ich wyboru także bonami na naprawy.

Dalsze kroki z nowym stanowiskiem

Stanowisko w sprawie prawa do naprawiania zostało przyjęte zdecydowaną większością głosów – za głosowało 590 eurodeputowanych, 15 było przeciw, a 15 się wstrzymało. Następnym krokiem na drodze do wejścia nowych regulacji w życie jest spotkanie pomiędzy członkami Rady Europejskiej i członkami Europarlamentu wyznaczone na 7 grudnia.

Źródło: europa.eu