Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Znudziło mu się bycie człowiekiem. Wydał krocie, by stać się psem
Paula Drechsler
Paula Drechsler 04.08.2023 15:43

Znudziło mu się bycie człowiekiem. Wydał krocie, by stać się psem

pies
Twitter

Mężczyzna, który od dziecka marzył, aby stać się zwierzęciem, prowadzi w serwisie YouTube kanał, na którym prezentuje migawki ze swojego życia. Jakiś czas temu zdecydował się wydać krocie, aby przybliżyć się do swojego pragnienia o staniu się psem. Wszystko zaprezentował na filmie opublikowanym w internecie.

Dziesiątki tysięcy za bycie psem

Mężczyzna, który w serwisie YouTube prowadzi kanał o nazwie „Chcę być zwierzęciem”, wydał ok. 60 tys. zł, aby przeistoczyć się w psa. Według The Mirror youtuber zdecydował się na zostanie psem collie dlatego, że jest to jego ulubiona rasa. Ponadto, jak podaje Insider, mężczyzna w wywiadzie dla MyNavi argumentował też, że długie i gęste futro tej rasy doskonale zasłoni aspekty jego ludzkiej sylwetki. Youtuber skontaktował się więc z firmą, która realizuje zamówienia specjalnie na potrzeby filmów, takie jak rekwizyty i szczegółowe modele, po czym zlecił im wykonanie dla siebie stroju psa na wymiar. Ukończenie takiego zadania zajęło ekspertom 40 dni. Realistyczny kostium collie stał się krokiem do realizacji nietypowych marzeń youtubera.

Internetowy twórca ukrywający się pod pseudonimem Toco odważył się w końcu na ten krok i po długich miesiącach występowania w kostiumie wyłącznie na terenie swojego domu, teraz po raz pierwszy wybrał się w nim na miasto. Na swoim kanale udostępnił relację z wyjścia w takim odzieniu na spacer.

To niedźwiedź czy przebrany człowiek? Wielki skandal w zoo, ludzie nie wierzą w wyjaśnienia Naukowcy kochają arbuzy. Od sprawdzania słodkości dzięki sztucznej inteligencji, po wytwarzanie paliwa

Pierwszy spacer po mieście

Przebranie dla Toco wykonane przez japońską firmę Zeppet niełatwo odróżnić od prawdziwego psa. Mężczyzna nie wahał się wydać majątku na tak profesjonalnie wykonany kostium. Na spełnienie marzenia o wcielenie się w collie przeznaczył 2 miliony jenów, czyli ok. 60 tys. zł, podaje Daily Mail. Insider dodaje natomiast, że przedstawiciel Zeppet powiedział MyNavi, że ze względu na fakt, iż budowa szkieletu psa znacznie różni się od szkieletu człowieka, projektanci firmy musieli poświęcić dużo czasu, aby wymyślić, jak sprawić, by kostium był jak najbardziej podobny do psa i jednocześnie umożliwiał człowiekowi poruszanie się w nim. „Zebraliśmy zdjęcia tej rasy psa, które zostały zrobione pod różnymi kątami, aby jak najlepiej odtworzyć piękną sierść collie i opracować sposoby na naturalne układanie się sierści” – wyjaśnił przedstawiciel Zeppet.

Na filmie udostępnionym na kanale Japończyka można zobaczyć, jak idzie on na spacer na smyczy, tarza się, wchodzi w interakcje z innymi psami, wąchając je, zaczepia przechodniów. Kiedy ludzie zorientowali się, że coś jest nie tak, szybko zebrali się, aby robić mu zdjęcia. Mężczyzna w filmie mówi też, że marzenie o tym, aby stać się psem, pojawiło się u niego już w dzieciństwie.

Toco żali się również, że mimo posiadania 30 tys. obserwujących na swoim kanale i zbierania wielu słów otuchy, ma w internecie także swoich prześladowców. Na komentarze, że jego nietypowe hobby to spaczenie, dewiacja i kwalifikacja do terapii, Toco odpowiada: „Jest mi po prostu smutno, że ludzie mogą tak myśleć. Kocham zwierzęta i lubię bawić się w ich udawanie, zachowywać się jak collie. To jest moje hobby, więc będę kontynuował działalność. Uszczęśliwia to mnie i wielu innych ludzi”, przytacza wypowiedź mężczyzny Daily Mail. 

Obawy przed oceną innych

Choć Toco pokazał się publicznie w kostiumie psa, to nie ujawnił swojej prawdziwej twarzy. Jak podaje Daily Mail, mężczyzna ukrywa swoje oblicze ze względu na osoby, które kierują w jego stronę nienawistne słowa, oraz z powodu strachu, że bliscy oraz współpracownicy go osądzą.

- Nie chcę, aby moje hobby było znane, zwłaszcza ludziom, z którymi pracuję. Myślą, że to dziwne, że chcę być psem. I to jest powód, dla którego nie mogę pokazać swojej prawdziwej twarzy — wyjaśnił Toco, przytaczany przez Daily Mail.

Youtuber w filmie ze spaceru opowiada także, że wydaje mu się aż nierealne, że spełnił swoje wielkie marzenie z czasów podstawówki, podaje The Mirror: „w zeszycie ze szkoły podstawowej napisałem o chęci stania się psem i spędzania czasu na zewnątrz w takiej formie”. Toco cieszy się, że udało mu się w jakiś sposób spełnić tak nietypowe marzenie.