Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Nieznany numer wydzwania do Polaków. Wiemy czy trzeba się obawiać
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 08.06.2024 16:30

Nieznany numer wydzwania do Polaków. Wiemy czy trzeba się obawiać

rozmowa telefoniczna
Fot. Unsplash/Onur Binay

Dziś, gdy vishing pozostaje jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla cyberbezpieczeństwa, nie można być zbyt ostrożnym wobec połączeń z nieznanych numerów. Nie zawsze jednak ukryty numer oznacza potencjalne problemy - trwa bowiem prawdziwe badanie opinii, które nie jest próbą oszustwa.

Badanie opinii z nieznanych numerów

Serwis Interia przypomina, że jednym z najpopularniejszych badań opinii jest to dotyczące preferencji w usługach telekomunikacyjnych. Prawdziwego ankietera już na początku rozmowy można poznać po tym, ze jedno z pierwszych pytań dotyczyć będzie tego, czy korzystamy z telefonu na kartę, czy na abonament.

Takie badanie trwa także aktualnie - konsultanci dzwonią z nieznanych bądź ukrytych numerów i pytają o to, jak korzystamy z usług operatorów. Tym razem nie jest to próba oszustwa.

Uwaga na kalkulatory emerytury. To może być oszustwo

Ankieter nie zapyta o dane osobowe

Odpowiedzenie na zadawane przez ankieterów pytania niczym nie grozi. Poza wspomnianym modelem rozliczeń z dostawcą usług telekomunikacyjnych mogą one dotyczyć tego, jak bardzo jesteśmy z nich zadowoleni w kilkustopniowej skali. Rozmówca może także poprosić o wskazanie operatora, który obsługuje nasz numer.

Zobacz: Zwróć uwagę na paragon. Sprzedawcy doliczają nową opłatę

Ankieterzy mogą także pytać o to, kim jest rozmówca, na co należy zwrócić szczególną uwagę. Nie będą oni bowiem prosić o konkretne dane osobowe, lecz np. o demograficzne czy dotyczące zarobków. Można się więc spodziewać pytań o wiek czy przedział zarobków, ale nie o imię i nazwisko czy PESEL. 

Uwaga na podszywających się pod ankieterów

Bardzo ważne jest więc rozróżnienie danych osobowych od informacji przydatnych w celach analitycznych. Może się bowiem zdarzyć, że pod ankieterów przeprowadzających badania opinii będą się podszywać cyberprzestępcy