Tech.BiznesINFO.pl > Sztuczna inteligencja > Pierwsza przeglądarka z taką funkcją. Oferuje zupełnie nowe możliwości
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 03.04.2024 21:46

Pierwsza przeglądarka z taką funkcją. Oferuje zupełnie nowe możliwości

komputer
Fot. Unsplash/Vojtech Okenka

Integrowanie przeglądarek internetowych z możliwościami dużych modeli językowych to nic nowego. Pierwszych prób dokonywano krótko po sukcesie ChatGPT. Jednak teraz Opera zaprezentowała jako pierwsza coś zupełnie nowego.

Opera One pierwsza z lokalną SI

Opera One w wersji deweloperskiej jest pierwszą przeglądarką pozwalającą na pobieranie i uruchamianie dużych modeli językowych lokalnie. Obsługuje się to z poziomu graficznego interfejsu użytkownika, podobnie jak proces pobierania i instalacji.

Całość LLM działa na komputerze użytkownika i to dzięki jego zasobom generuje wyniki. Według zapewnień producenta nie zachodzi żadna wymiana danych z zewnętrznymi serwerami. Korzystanie z wybranego LLM odbywa się tak samo, jak w przypadku domyślnej w Operze Arii.

Czas na zmianę przeglądarki? Jedna z nich właśnie przyspieszyła o 50 proc.

Dostępnych 50 rodzin LLM

Co jednak jeszcze ciekawsze, Opera nie ogranicza się do jednego dużego modelu językowego, lecz oddaje wybór konkretnego LLM-a w ręce użytkowników. Do wyboru jest ponad 50 rodzin modeli, wśród których znajdziemy: Llama (Meta), Gemma (Google) czy Mixtral (Mistral) i wiele innych.

Instrukcje pobierania modeli za pośrednictwem Opery znajdziemy na blogu przeglądarki, jednak przed przystąpieniem do używania lokalnego LLM należy pamiętać o ich wielkości. Każdy z nich to od 2 GB do 10 GB danych do pobrania.

Pierwsza taka przeglądarka

Opera One w wersji deweloperskiej to zatem nie tylko pierwsza przeglądarka pozwalająca na wygodne korzystanie z lokalnej „sztucznej inteligencji”, ale także na wybór konkretnych, nie zawsze mainstreamowych, modeli językowych. Należy przy tym pamiętać, że na razie nie są to możliwości dostępne w wersji mobilnej.

Poszerzenie funkcjonalności o lokalne LLM-y z nalezy traktować jako wyzwanie rzucone Microsoftowi i integracji Edge’a z Copilotem, jednak należy pamiętać, że na razie nowość jest w fazie testów i zapewne upłynie sporo czasu, zanim trafi do stabilnego wydania Opery.