Tech.BiznesINFO.pl > FinTech > Ukryta funkcja kas samoobsługowych w Biedronce. Wielu klientów nie ma pojęcia
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 13.04.2024 12:50

Ukryta funkcja kas samoobsługowych w Biedronce. Wielu klientów nie ma pojęcia

Biedronka kasa
Fot. materiały własne

Korzysta często z kas samoobsługowych w sklepie? Wydaje Ci się, że nie mają one przed Tobą żadnych tajemnic? Najprawdopodobniej jesteś w błędzie. W sieci krąży film, którego autor ujawnia wielką tajemnicę stanowisk do samoobsługi w jednym z dyskontów. Chodzi o popularną Biedronkę, wychodzącą naprzeciw klientom i ekologii. O co chodzi? Wyjaśniamy. 

Dyskonty stawiają na kasy samoobsługowe

Kasy samoobsługowe stały się w Polsce bardzo popularne. Często korzystają z nich ci klienci, którym niestraszne jest obcowanie z technologiami i elektroniką. Co prawda, mają one także swoje minusy i czasem działają nam na nerwy, jednak w większości przypadków dzięki nim możemy szybciej sfinalizować zakupy i uniknąć stania w długich kolejkach. Taką możliwość oferują Biedronka, Lidl i Rossmann.

Pierwsza z wymienionych sieci już dawno zachęcała do korzystania z kas samoobsługowych, oddając do dyspozycji kupujących trzy przydatne funkcje. Po lewej stronie dotykowego ekranu znaleźć można było przycisk do zwiększania głośności komunikatów, wezwania pracownika sklepu oraz skanowania karty “Moja Biedronka”.

Obecnie klienci mogą skorzystać z jednej, bardzo przydatnej funkcji, a mianowicie tarowania wagi, ale o tym już kiedyś wspominaliśmy. Tymczasem okazuje się, że stanowiska do samoobsługi kryją dodatkowy sekret, o którym wie niewielu. My byliśmy zaskoczeni. A jak z Wami? Sprawdźmy.

Uwaga na SMS-y od Narodowego Funduszu Zdrowia. "Nowa wersja karty"

Ukryta funkcja w kasach samoobsługowych w Biedronce

Na jednym z profili na Instagramie ukazał się film, na którym pokazano coś, co dotychczas mogło być wielką tajemnicą Biedronki. Mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że na przodzie kasy samoobsługowej znajduje się wąska luka.

Jak dowiadujemy się z nagrania, jest to miejsce na zwrot paragonu, który nam się nie przyda, a który musielibyśmy wyrzucić do kosza. Wystarczy przyłożyć rachunek krótszym bokiem do szczeliny, a mechanizm sam zaciągnie paragon niczym niszczarka. O tym, że jest to niemałe odkrycie, możemy przekonać się, śledząc komentarze zdumionych internautów.

Magiczne przyciski w kasach Lidla

Magiczne funkcje mają także kasy w Lidlu. Przy kasach samoobsługowych w tych sklepach znajduje się sześć zagadkowych przycisków, o których swego czasu mówiła w rozmowie z portalem o2.pl przedstawicielka sieci Aleksandra Robaszkiewicz.

Pod głównym ekranem stanowiska do samoobsługi znajdziemy więc diody informujące o zakodowanych błędach albo np. przycisk resetu wagi. Zazwyczaj korzystają z nich pracownicy Lidla, dla których kasy samoobsługowe nie mają tajemnic, ale możliwość ich użycia mają także klienci.

Źródło: o2.pl, Instagram