Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Disney+ zablokuje dzielenie się kontem. Znamy daty
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 05.04.2024 19:15

Disney+ zablokuje dzielenie się kontem. Znamy daty

disney+
Fot. Unsplash/Marques Kaspbrak

Kolejna usługa streamingowa decyduje się na zwalczanie współdzielenia kont. To popularny również w Polsce Disney+. O ile o planach nakładania blokad dla użytkowników, którzy korzystają z usługi wbrew regulaminowi wiadomo było już wcześniej, to teraz znamy harmonogram wprowadzania zmian.

Disney+ idzie w ślady Netflixa

Netflix jako największa usługa VoD przetarł szlaki w blokowaniu tych użytkowników, którzy dzielą konta w sposób naruszających regulamin. Stawka była bardzo wysoka, wszak użytkownicy zniechęcani takimi praktykami mogli zdecydować się na opuszczenie Netflixa i migrację do konkurencji. Czas pokazał, że tak się nie stało. Zaangażowanie użytkowników jest tak duże, że godzą się płacić więcej za utrzymanie dostępu do treści.

Kwestią czasu było więc, że po udanym eksperymencie w ślady Netflixa pójdą kolejne usługi. Już pod koniec stycznia pierwsze maile w tej sprawie zaczęli otrzymywać użytkownicy Disney+, początkowo na rynku australijskim. Dziś wiadomo, że zasięg zmian będzie znacznie większy.

Koniec z dzieleniem konta w Disney+. Usługa idzie w ślady Netfliksa

Dwie fale blokad kont

Szczegółami planów wprowadzenia blokad we współdzieleniu kont w Disney+ podzielił się sam Bob Iger, dyrektor wykonawczy The Walt Disney Company. W rozmowie z amerykańską stacją CNBC potwierdził on, że plany zwalczania nadużyć w Disney+ są aktualne i po wprowadzeniu pierwszych blokad na wybranych rynkach te rozleją się także na kolejne.

Pierwsza fala rozpocznie się w czerwcu. Po testach zmiany zostaną wprowadzone w większej liczbie państw we wrześniu. Wielką niewiadomą jest, które państwa zostały wytypowane do pierwszego etapu wprowadzania ograniczeń. Możliwe, że Disney+ wybierze te rynki, na których problem jest największy, a z tej listy zapewne nie sposób wykreślić Polski.

Jak to zrobi Disney+?

Iger nie podzielił się jeszcze szczegółami technicznymi, w tym aspekcie nie padło porównanie do Netflixa, co może wskazywać, że Disney+ podejdzie do sprawy inaczej. Przypomnijmy, że w Netflixie dotychczasowi użytkownicy współdzielący konto mogli zachować swe profile, ale muszą za nie dopłacać. Z Disney+ może być jednak inaczej i każdy będzie musiał dysponować własnym kontem, które będzie opłacał w całości.

Do wprowadzenia blokad nie są potrzebne żadne zmiany w zapisach regulaminu świadczenia usług. Te znajdują się w dokumentach od dawna, więc nie ma potrzeby pytać użytkowników o wyrażenie dodatkowych zgód. Jedyne, co się zmienia to podejścia administracji Disney+ - w czerwcu zacznie egzekwować zasady, które dotąd były de facto martwe.

Źródło: cnbc.com