Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Korzystasz z Windowsa 10? Trzeba będzie płacić
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 04.04.2024 18:07

Korzystasz z Windowsa 10? Trzeba będzie płacić

Windows 10
Fot. Unsplash/Clint Patterson

Pod koniec zeszłego roku Microsoft ogłosił, że wszyscy użytkownicy, którzy nie zechcą migrować na najnowszą wersję Windowsa, będą mogli pozostać przy Windowsie 10 i otrzymywać aktualizacje w ramach specjalnego programu rozszerzonego wsparcia, za który przyjdzie jednak płacić. Właśnie poznaliśmy ceny.

Koniec Windowsa 10 w tym roku

Premiera Windowsa 11 w październiku 2021 r. była sporym zaskoczeniem, a i Microsoft nie zorganizował gigantycznej kampanii, która miałaby go promować. Z dzisiejszej perspektywy możemy już jednak uznać, że nic w tym dziwnego - migracja dokonuje się sama wraz z wymianą sprzętu. Wciąż jednak pozostaje spory odsetek użytkowników, którzy nie planują przesiadki.

Jest ich na tyle dużo, że w grudniu Microsoft poinformował, że także po upływie okresu wsparcia (październik przyszłego roku) dostępne będą płatne aktualizacje bezpieczeństwa dla chętnych. Dotychczas oczywiste było, że Microsoft świadczył takie rozszerzone wsparcie (Extended Security Update) klientom komercyjnym, jednak w przypadku Windowsa 10 dostęp będą mogli wykupić także zwykli użytkownicy.

Microsoft wydłuży okres wsparcia dla Windowsa 10. Za aktualizacje trzeba będzie płacić

Windows 10. Rozszerzone płatne wsparcie dla chętnych

Właśnie poznaliśmy nowe informacje na temat programu Extended Security Update za sprawą zaktualizowanej dokumentacji Windowsa 10. Przede wszystkim Microsoft zakłada, że rozszerzone wsparcie ma być tylko rozwiązaniem tymczasowym dla klientów, dać im więcej czasu na przygotowanie się do migracji czy zakup nowego sprzętu.

Korporacja chce, by liczba zainteresowanych ESU szybko malała. Dlatego ceny aktualizacji w ramach rozszerzonego płatnego wsparcia będą rosły dwukrotnie w każdym kolejnym roku. Za pierwszy rok zapłacimy 61 dolarów za jedno urządzenie, czyli ok. 240 zł. Kolejny rok to już ok. 480 zł, zaś za ostatni przyjdzie zapłacić blisko 1 tys. zł. Po upływie trzech lat Microsoft nie zamierza kontynuować wsparcia w ramach ESU, choć oczywiście nie raz już bywało, że pod wpływem presji klientów korporacja zmieniała decyzje.

Tylko biuletyny bezpieczeństwa w ESU

Na niższe o 25 proc. ceny mogą liczyć organizacje non-profit i NGO-sy. Oddzielną ofertę przygotowano dla subskrybentów biznesowej usługi Windows 365. Należy przy tym pamiętać, że nawet w ramach Extended Security Update Microsoft nie będzie opracowywał na potrzeby Windowsa 10 żadnych nowych funkcji czy nawet większych poprawek. Dostarczane będą tylko aktualizacje bezpieczeństwa w ramach comiesięcznych wtorkowych biuletynów.