Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Masz starszego smartfona? Po wakacjach Plus odetnie je od sieci
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 16.07.2024 11:13

Masz starszego smartfona? Po wakacjach Plus odetnie je od sieci

smartfon lg
Fot. Pexels/Zafer Erdoğan

Operator sieci Plus poinformował, że wkrótce odetnie od sieci komórkowej wybrane smartfony marki LG. Są to starsze, choć w swoim czasie bardzo udane modele. Ich posiadacze będą musieli wymienić urządzenia na nowsze. I wybrać nowego producenta, bo LG wycofało się z rynku urządzeń mobilnych przed trzema laty.

Długi cykl życia dzisiejszych smartfonów

Na rynku smartfonów trwa zastój, który nie zachęca do częstej zmiany urządzeń. Pojawiają się nawet postulaty, by najwięksi producenci zrezygnowali z corocznych premier nowych odsłon flagowców.

Dziś nawet smartfony ze średniej półki z nawiązką wypełniają wszystkie stawiane przed nimi zadania przez wiele lat. To powoduje, że każda kolejna premiera służy najczęściej już tylko zyskom producenta. Czasem jednak wymiana może być spowodowane przez czynniki zewnętrzne jak porzucenie ich przez operatora czy producenta.

Bardzo wysokie podwyżki cen w sieci Play. Zmiany odczuje każdy klient

Plus porzuca smartfony LG

Serwis telepolis.pl poinformował o niecodziennej decyzji Plusa. Operator zdecydował, aby pozbawić obsługi w swojej sieci komórkowej wybrane smartfony marki LG. Nastąpi to już 3 września i posiadaczom porzuconych modeli pozostanie wymiana smartfonu na nowsze urządzenie lub… zmiana operatora.

Zobacz:  Umarł w butach. Nike zamyka aplikację wiążącą sznurowadła

LG wycofało się z rynku smartfonów w 2021 r., jednak do tego czasu produkowało całkiem udane urządzenia. Siłą rzeczy są już one jednak leciwe, pozbawione wsparcia, a producent porzucił nie tylko same urządzenia, ale w ogóle rynek, co skłoniło Plusa do stwierdzenia, że nie spełniają one już wymogów niezbędnych do obsługi w sieci. 

Porzucone modele smartfonów LG

Już 3 września przestaną działać następujące modele smartfonów

  • LG G5, 
  • LG G6
  • LG G7 Fit. 

Mowa więc o urządzeniach, które trafiły na rynek kolejno w 2016, 2017 i 2018 r. Nie zmienia to faktu, że w swoim czasie były więcej niż udanymi flagowcami i w rękach najmniej wymagających użytkowników najpewniej wciąż znajdowałyby zastosowanie.