Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Nie żyje James McCaffrey. Polacy znają go z takich hitów, jak "Max Payne" i "Alan Wake"
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 18.12.2023 21:17

Nie żyje James McCaffrey. Polacy znają go z takich hitów, jak "Max Payne" i "Alan Wake"

świeczki
Pixabay.com Henryk Niestrój

Trylogia Max Payne otoczona jest już dzisiaj statusem kultowej. Losy nowojorskiego policjanta trwale wpisały się w historię gier komputerowych, a w przygotowaniu są remake’i, które najpewniej połączą ze sobą obie pierwsze części. Niestety końcowych rezultatów nie ujrzy James McCaffrey, który od 2001 r. użyczał Maksowi głosu.

James Caffrey nie żyje

Potwierdzono już informacje, że James McCaffrey zmarł wczoraj. Przyczyną śmierci był nowotwór. Choć miał on epizodyczne role w filmach, nawet tak popularnych produkcjach telewizyjnych, jak „Seks w wielkim mieście”, to zapamiętany zostanie przede wszystkim jako głos Maksa Payne’a.

Choć wygląd Maxa Payne’a zmieniał się przez lata – z początku twarzy użyczył mu Sam Lake, jeden z twórców gry, a dopiero w trzeciej części wykorzystano rysy twarzy McAffreya– to głos od 2001 r. pozostawał ten sam. Nie ma wątpliwości, że to między innym on wykreował niepowtarzalną atmosferę serii.

Nowe wieści o kolejnej grze z serii „Wiedźmin” – twórcy zapowiadają niespotykaną dotąd skalę

Stale związany z produkcjami Remedy

Głos Jamesa McCaffreya można usłyszeć także w innych produkcjach studia Remedy – grze Control czy Alan Wake, który w ostatnim czasie doczekał się świetnego sequela, gdzie aktor użyczył głosu postaci Aleksa Caseya.

W grze nie brakuje zresztą nawiązań do samego Maksa Payne’a, jednak nie będziemy zdradzać zbyt wiele – dość powiedzieć, że ścieżki McCaffreya i wspomnianego już Sama Lake’a w drugiej odsłonie Alana Wake’a miały okazję skrzyżować się po raz ostatni.

Co dalej z serią Max Payne?

Seria Max Payne pozostaje trylogią i nie ma przesłanek, by twierdzić, że czwarta część kiedykolwiek powstanie. Zamiast tego mamy otrzymać ramek pierwszej i drugiej odsłony. Nieznana jest jeszcze data premiery, nie zostały jeszcze udostępnione materiały prezentujące grę.

Zapewne nie zmienią się jednak linie dialogowe, przez co Remedy i Rockstar będą mogli wykorzystać wcześniejsze nagrania. Dzięki temu w powstających remake’ach będziemy mieli okazję raz jeszcze usłyszeć głos Jamesa McCaffrey w roli Maksa Payne’a.