Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Polacy robią to nagminnie. Szkodliwy nawyk telefoniczny może słono kosztować
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 24.05.2024 09:39

Polacy robią to nagminnie. Szkodliwy nawyk telefoniczny może słono kosztować

telefony
Fot. Unsplash/ROBIN WORRALL

Przeprowadzone w ostatnim czasie badania wykazały, że wciąż wiele osób pada ofiarami schematu wangiri. Polega on a wykorzystaniu przez cyberprzestępców numerów premium do obciążania na własną korzyść rachunku telefonicznego osób, do których wykonują połączenia. Ofiarą wangiri padło 35 proc. badanych.

35 proc. badanych ofiarą wangiri

Serwis telepolis.pl przywołuje rezultaty badań przeprowadzonych przez francuską firmę UFC-Que Choisir. Co prawda w jego przypadku koszty są niższe niż choćby w sytuacji, kiedy wyłudzone zostają kody BLIK czy dane karty płatniczej, niemniej nadal można się narazić na odczuwalne straty.

W schemacie wangiri napastnicy inicjują atak, dzwoniąc do ofiary, ale na tyle krótko, aby zmusić ją do oddzwonienia. Rzecz w tym, że korzystają oni z numerów premium. Za połączenie z nimi naliczane są horrendalne w stosunku do zwykłych stawek opłaty, które następnie ofiara.

Nowa metoda oszustów. Podszywają się pod znaną osobę

Wangiri - atak z użyciem numerów premium

Numery premium zarejestrowane są najczęściej na tzw. słupy, niemniej środki pobrane z rachunku telefonicznego ofiary trafiają do cyberprzestępców. Najczęściej wystarczy, że ofiara zobaczy na ekranie swojego telefonu nieodebrane połączenie od nieznanego numeru i oddzwania. Tyle wystarczy, by stracić pieniądze.

Zobacz też: Minister cyfryzacji ostrzega. Kluczowe będą najbliższe 2 tygodnie

Realizowany może być także alternatywny scenariusz, w którym do połączenia z numerem premium zachęca się z użyciem SMS-ów. Dociera do nas na przykład prośba o oddzwonienie pochodząca z nieznanego numeru.

Jak się chronić przed wangiri?

Ochrona przed wangiri jest jedna - nie oddzwaniać na nieznane numery telefonów, nawet jeśli nie sprawiają one wrażenia numerów premium. Warto każdorazowo wyjść założenia, że jeśli sprawa była pilna, to ktoś ponowi kontakt i w ten sposób unikniemy konieczności wykonywania kosztownych połączeń telefonicznych.

Źródło: telepolis.pl