Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Nowa metoda oszustów. Podszywają się pod znaną osobę
Laura  Młodochowska
Laura Młodochowska 23.05.2024 21:07

Nowa metoda oszustów. Podszywają się pod znaną osobę

telefon
Fot. Iberion

Użytkownicy mediów społecznościowych powinni nieustannie mieć się na baczności. Oszuści bez przerwy wpadają na nowe metody oszustwa, a ostatnio często wykorzystują wizerunek znanego youtubera. Za pomocą technologii deepfake próbują przekonać fanów Buddy o tym, że wygrali pieniądze.

Uważaj na oszustwa z użyciem deepfake

O kolejnym zagrożeniu ze strony cyberprzestępców poinformowali specjaliści z Cyber Rescue. Jak się okazuje, oszuści uwzięli się na jednego ze znanych youtuberów. W mediach społecznościowych po raz kolejny można natrafić na informację o rzekomym konkursie Buddy, w którym można wygrać niemałą sumę pieniędzy. Wszystko za sprawą technologii deepfake, której w realistyczny sposób udało się odwzorować internetowego twórcę.

Nigdy nie odbieraj tych numerów. Możesz łatwo stracić pieniądze

Oszuści wykorzystali wizerunek znanego youtubera i oferują 10 tys. zł

Czym jest deepfake? To technologia oparta na sztucznej inteligencji, która pozwala na tworzenie chociażby realistycznych filmów. W mediach społecznościowych od kilku miesięcy możemy zobaczyć wygenerowane materiały ze znanymi osobami. Tym razem padło na Buddę, który ”wystąpił” w transmisji na żywo oszustów. Youtuber rzekomo odpisuje podczas niej na wiadomości osób, które skomentowały film i informuje, że wygrały zawrotną sumę 10 tys. zł. W rzeczywistości nagranie jest podłożone, a na wiadomości odpisuje automat.

Na czym polega ta metoda oszustwa? Po kliknięciu w nadesłany przez ”Buddę” link, zostaniemy przeniesieni na stronę, gdzie pojawi się informacja o konieczności zarejestrowania się, jednak formularz rejestracyjny nie istnieje. Zamiast tego zostajemy przeniesieni na platformę streamingową, gdzie musimy podać dane z karty płatniczej. Specjaliści Cyber Rescue ostrzegają – udostępnienie ich aktywuje na naszym koncie bankowym płatną subskrypcje, która co jakiś czas będzie pobierała od nas niemałą kwotę.

ZOBACZ: Awaria telewizji naziemnej? Poważne utrudnienia dla wielu Polaków

Co zrobić, jeśli podaliśmy nasze dane na podejrzanej stronie?

Jak chronić się przed takimi i podobnymi oszustwami? Przede wszystkim należy unikać podawania danych z naszej karty na stronach, które widzimy pierwszy raz. Nie możemy także klikać w linki z wiadomości od nieznanych osób i powinniśmy dokładnie weryfikowali tożsamość osób, które do nas piszą.

Co w sytuacji, kiedy nasze dane wpadły w niepowołane ręce? Specjaliści z Cyber Rescue zalecają wyzerowanie limitów na naszej karcie bankowej i jej zastrzeżenie. Warto poinformować o tym incydencie także swój bank, a także przesłać fałszywą stronę do zespołu Cyber Rescue, który zgłosi ją do zablokowania.

 

Źródło: cyberrescue.info