Polski samochód elektryczny w Watykanie. Papież poświęcił auto eVan

Papież Franciszek i święcenie auta eVan

eVan to pierwszy polski elektryczny samochód dostawczy. Został wykonany przez Innovation AG, firmę ze Zgorzelca. Powstał na stworzonej przez Polaków od podstaw modułowej platformie samochodowej EAGLE (orzeł). Zgodnie z ustaleniami Interii, udział elementów zaprojektowanych i wyprodukowanych w Polsce wyniósł w tym projekcie niemal 100 proc. Ponadto wszystkie najważniejsze elementy oraz cały projekt techniczny samochodu są autorstwem polskich inżynierów, oraz mechaników ze Zgorzelca.

Polski samochód elektryczny eVan powstał w ramach przedsięwzięcia “E-VAN - Uniwersalny Pojazd Dostawczy o Napędzie Elektrycznym Kat. N1”, prowadzonego przez Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR). Jak podaje Interia, testy drogowe prototypu elektrycznego dostawczaka wykazały, że jego zasięg to 400 km na jednym ładowaniu. Taki zakres jest możliwy właśnie dzięki autorskiej, polskiej modułowej platformie, w której można zainstalować baterie o pojemności od 60 do 110 kWh, wyjaśnia serwis.

Teraz samochód wyruszył na specjalną wyprawę, a w ramach trasy dotarł do Watykanu. Tam trafił na święcenie do papieża.

Spółka Dominiki Kulczyk z nową inwestycją. Piekło zlokalizowane jest w Wielkopolsce Czytaj dalej Brytyjski gigant stawia na Polskę. Można znaleźć zatrudnienie na dobrych warunkach Czytaj dalej

Polski samochód elektryczny eVan jedzie na wyprawę

eVan do Rzymu dojechał w ramach specjalnej wyprawy pojazdów elektrycznych, która ma na celu promocję elektromobilności i transformacji energetycznej. Projekt o nazwie “The eMobi Road to COP28” to ponad 10 tys. km do przejechania samochodami elektrycznymi, a trasa wyprawy obejmuje drogę pomiędzy miastami goszczącymi Szczyt Klimatyczny ONZ, podaje Auto Świat. Serwis wyjaśnia, że jest to impreza cykliczna, która na stałe zagościła w kalendarzu najważniejszych wydarzeń w branży e-mobilności. 

Celem przedsięwzięcia jest podkreślanie roli elektromobilności w dekarbonizacji sektora transportowego oraz uświadamianie na temat skuteczności tej technologii do osiągania celów klimatycznych. Wyprawa współorganizowana jest przez Polską Izbę Rozwoju Elektromobilności. Jednym z reprezentantów naszego kraju jest właśnie eVanPL ze Zgorzelca, podaje Interia.

— Nasz eVan łączy symbolicznie i realnie Katowice, Rzym i Watykan, Dżakartę i Dubaj. Cieszymy się, że polskie auto elektryczne ze Zgorzelca bierze udział w tak dużym projekcie. Wspólnie z PIRE uznaliśmy, że warto eVanem pochwalić się na forum międzynarodowym w ramach eMobi Road to COP28. Naszym celem jest pokazanie, jak bardzo elektromobilność jest istotna w całym procesie transformacji energetycznej – komentuje cytowany przez Auto Świat Albert Gryszczuk, właściciel Innovation AG.

Uczestników wyprawy goszczono w Watykanie, bo w tym roku trasa prowadzi m.in. przez te rejony. Dzięki temu papież Franciszek, który oczekiwał na przybyszy, miał okazję zapoznać się z dziełem polskich specjalistów. Zdecydował się również na poświęcenie samochodu eVan.

Polacy mają sposób na wielki problem aut elektrycznych. Niesamowite, co wymyślili

Są pierwsze rozmowy z inwestorami

Samochód elektryczny, który jest dostawczakiem, został niedawno oficjalnie dopuszczony do ruchu drogowego. Aktualnie, zgodnie z ustaleniami Interii, trwają potrzebne procedury homologacyjne. Twórcy elektrycznego dostawczaka prowadzą również pierwsze rozmowy z zainteresowanymi rozpoczęciem seryjnej produkcji samochodu inwestorami. 

Serwis Wysokie Napięcie opisywał prototyp eVana tak: “poszycie w całości wykonane z karbonu, wartego blisko 2 mln zł, pneumatyczne zawieszenie, pompa ciepła i ogromna bateria”. Natomiast wersja produkcyjna zyska wielokrotnie tańsze kompozytowe poszycie, a o wielkości baterii czy pneumatycznym zawieszeniu zadecydują klienci.

Koszty użytkowania tych samochodów mogą zaskoczyć. Porównanie rachunków pokazuje, co się bardziej opłaca

Po wizycie w Watykanie następne etapy podróży, które pokona eVan w ramach wydarzenia, to Dżakarta w Indonezji oraz Dubaj w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, gdzie odbywa się tegoroczny COP, wyjaśnia Auto Świat.