SI nie zastąpi człowieka. Eksperyment McDonald’s zakończony porażką
Ileż to prognoz i analiz po premierze ChatGPT pod koniec 2022 r. wieszczyło rychły wybuch bezrobocia technologicznego. Wielkie korporacje zwietrzyły szansę na optymalizację kosztów i szybko rozpoczęły eksperymentalne wdrożenia. Po 1,5 roku powoli się z nich wycofują.
McDonald’s wycofuje “sztuczną inteligencję”
McDonald’s w partnerstwie z korporacją IBM od 2019 r. testował w swoich restauracjach system obsługi zamówień wykorzystujący tzw. sztuczną inteligencję. Oprogramowanie przetwarzające mowę na tekst obsługiwało klientów korzystających z McDrive’a, więc zakres jego zastosowań sprowadzał się do zebrania zamówienia.
W teorii może brzmieć to prosto, ale w praktyce jest złożonym problemem. Przede wszystkim konieczne było przetworzenie mowy na tekst wraz ze szczegółami dotyczącymi liczby produktów i dodatków. Następnie zasugerowanie sprzedaży łączonej, a następnie przetworzenie całości i przekazanie do realizacji.
Nawet 50 zł za płatność tęczówką. Wystarczy iść do EmpikuPracownicy nie mają się z czego cieszyć?
Po 5 latach programu pilotażowego sieć McDonald’s zdecydowała o tym, aby zakończyć eksperyment. Wszystkie instalacje służące do maszynowego zbierania zamówień zostaną zdemontowane. Należy to uznać za porażkę pomysłu, co wcale nie musi być dobrą wiadomością dla pracowników sieci.
Oczywiście można zakładać, że McDonald’s najchętniej zautomatyzowałby całość operacji w restauracjach, ale jeszcze długo nie będzie tego mógł zrobić w kuchni. Robotyka nie oferuje tak elastycznych możliwości, jakie mogą zapewnić ludzie. Nasze ręce zwyczajnie robią kanapki lepiej i taniej od robotów, przynajmniej na razie.
Automatyzować można było za to zbieranie zamówień, co było szansą na odciążenie pracowników pracujących podczas przygotowywania posiłków. Zgodnie z koncepcją, w której automatyzacja ma nas wspomagać, a nie zastępować. Tymczasem także w tym obszarze, który mógłby być dla ludzi nie zagrożeniem, lecz pomocą, technika zawodzi.
Kosztowne pomyłki maszyny
Jak nietrudno się domyślić, w toku testów problem stanowił zwłaszcza element rejestrowania zamówienia. Jak donosi yahoo.com, zdarzały się kuriozalne przeinaczenia - oprogramowanie zamiast kilku zamawiało kilkadziesiąt posiłków lub rejestrowało takie dania, jak lody z bekonem. McDonald’s wycofa nowinkę ze wszystkich 100 restauracji biorących udział w pilotażu.
