Tech.BiznesINFO.pl > Internet i TV > Spotify dostanie nową funkcję. Nie wszystkim się spodoba
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 12.07.2024 11:15

Spotify dostanie nową funkcję. Nie wszystkim się spodoba

Spotify
fot. mormondancer, Flickr

Popularna usługa do streamingu muzyki i podcastów wprowadza nową funkcję. Szczęśliwie będzie ona dotyczyć jedynie publikowanych w Spotify podcastów, a nie na przykład wszelkiej muzyki. Implementacja nowej funkcji już się rozpoczęła i odbywa się ona stopniowo. Czego powinni spodziewać się użytkownicy?

Trochę aktualizacji tu, a trochę tam

Spotify ogłosił, że zaczął już wprowadzać nową funkcję, która skierowana jest do podcasterów oraz osób lubiących słuchać podcastów. Proces aktualizacji przeprowadzany jest falowo, co oznacza, że nie wszyscy będą mogli skorzystać z nowych możliwości w tym samym czasie, ale jednocześnie warto regularnie sprawdzać swoją aplikację, bo dostęp do nowości może się w niej pojawić już w każdej chwili.

Spotify będzie jeszcze droższe? Szykują się spore podwyżki

Wzajemna komunikacja jest przeceniana

Dostęp do nowej opcji ma być dostępny dla wszystkich użytkowników, bez względu na to czy płacą, czy też nie. O jakiej funkcji mowa? Spotify postanowił wprowadzić… komentarze. 

Zamysł jest taki, by fani podcastów mogli się komunikować z ulubionymi autorami i odwrotnie. Twórcy otrzymają przy tym narzędzia do moderacji dyskusji toczących się pod ich materiałami.

Problem w tym, że każdy kto kiedykolwiek spędził w internecie dłużej, niż pięć minut, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, czym zazwyczaj kończy się umożliwienie ludziom komentowania w sieci czegokolwiek. 

Czy grozi nam facebookizacja Spotify?

Czy to oznacza, że już niebawem w Spotify, podobnie jak na Facebooku, X, czy gdziekolwiek indziej trafiać będziemy na wpisy dotyczące najbliższej rodziny Tuska i Kaczyńskiego? Czy miejsce, w którym chcąc się zrelaksować słuchamy ulubionych podcastów, stanie się kłębowiskiem licznych prób wyłudzenia, linków przekierowujących do złośliwych stron oraz wpisów tego dziwnego faceta, który swoje wpisy pod rozmaitymi komentarzami starszych kobiet zaczyna od słów „Witaj piękna przyjaciółko…”? A może twórcy staną na wysokości zadania i z chęcią będą wykonywać dodatkową pracę związaną z moderacją? Będziemy się musieli przekonać.