Tech.BiznesINFO.pl > FinTech > Elon Musk z kłopotami, chodzi o premierę Cybertrucka. "Kopiemy własny grób"
Paula Drechsler
Paula Drechsler 21.10.2023 15:34

Elon Musk z kłopotami, chodzi o premierę Cybertrucka. "Kopiemy własny grób"

Elon Musk
Flickr/Daniel Oberhaus/CC BY 4.0 Deed | Attribution 4.0 International

Mnóstwo osób wyczekuje premiery długo zapowiadanego projektu Tesli. Musk jednak studzi emocje odbiorców. Choć pierwsze egzemplarze mają trafić do nabywców już niedługo, miliarder przestrzega przed pewnymi problemami.

Tesla w końcu z datą premiery Cybertrucka

Elon Musk, jeden z najbogatszych ludzi świata, znany jest z niekonwencjonalnego podejścia do biznesu i częstego podejmowania bardzo kontrowersyjnych decyzji. Miliarder jest założycielem i CEO kilku firm, w tym SpaceX, Tesli, czy Neuralink. Wszystkie te przedsiębiorstwa słyną z innowacyjnego podejścia i nietuzinkowych projektów, jednak nie zawsze okazują się one hitem.

Wspomniana Tesla jest jednym z największych producentów samochodów elektrycznych na świecie. W drugim kwartale 2023 roku firma ta wypuściła prawie 480 tysięcy pojazdów tego rodzaju i sprzedała ich ponad 466 tysięcy, podaje Money.pl. Tesla jest dobrze znana z takich aut jak Model S, Model X i Model 3. Długo wyczekiwanym projektem firmy jest również Cybertruck, czyli elektryczny samochód osobowy typu pickup klasy wyższej.

Polacy znów nabijani w butelkę. Oszuści podszywają się pod znany serwis Urząd Skarbowy masowo kontroluje, co Polacy robią w pracy? Jest komentarz KAS

Elon Musk studzi emocje klientów

Teraz, niemalże cztery lata po tym, jak po raz pierwszy zaprezentowano projekty pojazdu Tesli - Cybertrucka, oraz dwa lata po pierwotnie planowanym terminie, w końcu ustalono datę premiery tego samochodu. Mowa o 30 listopada bieżącego roku, podaje next.gazeta.pl. Firma zamówienia na auto przyjmowała jednak już tuż po debiucie auta. Jak się okazało, wielkie poruszenie wśród fanów tego typu technologii i rozwiązań w samochodach, mogą się nieco rozczarować. Musk powiedział bowiem kilka zdań na temat planowanej premiery i stanu Tesli.

- Kopiemy własny grób Cybertruckiem - miał powiedzieć inwestorom, o czym wspomina next.gazeta.pl

Business Insider podaje natomiast, że miliarder dodał, iż produkcję tego samochodu czekają “ogromne wyzwania”. W mailu, który wyciekł w sierpniu br., Musk miał pisać "Wszystkie części do tego pojazdu, zarówno wewnętrzne, jak i pochodzące od dostawców, muszą być zaprojektowane i zbudowane z dokładnością poniżej 10 mikronów. Oznacza to, że wszystkie wymiary części muszą być podane z dokładnością do trzeciego miejsca po przecinku w milimetrach, a tolerancje muszą być określone w jednocyfrowych mikronach".

Innowacyjność ma swoją cenę - problemy Tesli

Wiele wskazuje, że innowacyjność pojazdy nastręcza więcej trudności, niż ma wygenerować przychodów. Nie brzmi to dobrze, ponieważ na pojazd czekają setki tysięcy klientów, którzy złożyli zamówienie w przedsprzedaży, podaje wspomniane wyżej źródło. Wychodzi jednak na to, że produkcja jest na tyle dużą próbą sił przedsiębiorstwa, że Musk zdecydował się ostudzić nastroje oczekujących.

- Zaprojektowanie prototypu wymaga wysiłku. Ale trudność przejścia od prototypu do produkcji seryjnej jest o 10 000 proc. większym wyzwaniem niż stworzenie prototypu w pierwszej kolejności - cytuje Muska Business Insider. - A jeszcze trudniej jest osiągnąć dodatnie przepływy pieniężne. - Chodzi mi o to, że wykopaliśmy własny grób z Cybertruckiem - komentował miliarder.

Według wspomnianego źródła takie słowa Muska miały paść w rozmowie telefonicznej na temat wyników finansowych Tesli. Zdaniem bogacza to właśnie kanciasta konstrukcja pojazdu oraz jego nadwozie ze stali nierdzewnej mają być dużą częścią problemu. Jak dodaje futurebeat.pl, dochodzi jeszcze jedna kwestia - auto wbrew wcześniejszym zapewnieniom ma kosztować wiele więcej, niż zapowiadano - miała to być cena poniżej 40 tys. dolarów, ale wiadomo już, że nie jest ona realna.