Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Polacy masowo się zabezpieczają. Na ten ruch zdecydowały się miliony, a przyrost nie zwalnia
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 21.08.2024 09:42

Polacy masowo się zabezpieczają. Na ten ruch zdecydowały się miliony, a przyrost nie zwalnia

dowód osobisty
Fot. East News/ARKADIUSZ ZIOLEK

Aby zapewnić nam ochronę przed nieautoryzowanym wykorzystaniem naszych danych osobowych m.in. w celach zaciągania zobowiązań finansowych, wprowadzona została możliwość zastrzeżenia numeru PESEL. Wprowadza on daleko idące ograniczenia w tym, jak można posługiwać się PESEL-em i stanowi skuteczną ochronę po tym, jak skradziony zostanie nasz dowód osobisty lub numer zostanie skradziony po wycieku danych w Sieci. Ma to jednak swoje konsekwencje, bo ograniczenia dotyczą także właścicieli PESEL-u. Ministerstwo cyfryzacji właśnie podzieliło się nowymi informacjami, które potwierdzają, że wprowadzenie mechanizmu zastrzeżenia było strzałem w dziesiątkę.

Usługa okazała się hitem - PESEL zastrzegło już 4,5 mln

Ministerstwo cyfryzacji poinformowało, że numer PESEL zastrzegło już 4,5 mln Polaków. Nie jest to oczywiście liczba ostateczna, zwłaszcza że nie widać spadku dynamiki od czerwca, kiedy zastrzeganie PESEL zyskało umocowanie prawne, które weszło w życie. Wcześniej, od jesieni 2023 r. respektowanie weryfikacji PESEL było po stronie pożyczkodawców dobrowolne, jednak od 1 czerwca muszą to robić banki, notariusze czy sprzedawcy usług telekomunikacyjnych.

Cała procedura polega na tym, że przed zawarciem umowy usługodawcy muszą sprawdzić w centralnej bazie, czy PESEL, którym chce się posłużyć ich klient, został zastrzeżony. Jeśli tak, muszą zakończyć procedurę. Jeśli z kolei dopuszczą się zaniedbania i mimo zastrzeżenia wypłacą pieniądze, wówczas faktyczny właściciel PESEL-u nie musi w sądzie dowodzić, że to nie on zaciągał pożyczkę czy kredyt. Rozumie się to samo przez się, oczywiście jeśli dane były zastrzeżone właśnie w momencie zawierania umowy.

Ważny komunikat Ministerstwa Cyfryzacji. Powodem zastrzeżony PESEL i mObywatel

Jakie ograniczenie wprowadza zastrzeżenie numeru PESEL?

Zastrzeżenie numeru PESEL uniemożliwia wszystkim, łącznie z właścicielem, zaciągnięcie kredytów, wszelkich pożyczek, zawarcia umów na usługi telekomunikacyjne, zawarcia notarialnej umowy sprzedaży oraz zakupu w systemie ratalnym. Zastrzeżenia dokonuje się w aplikacji mObywatel, pod adresem mobywatel.gov.pl lub osobiście w urzędzie gminy. Skutek jest natychmiastowy, podobnie jak natychmiastowe jest cofnięcie zastrzeżenia. Wyjątkiem jest ponowne zastrzeżenie po cofnięciu - wówczas trzeba odczekać 30 minut.

Zobacz: Ważne nowości w urzędzie skarbowym. Skorzysta każdy podatnik

W praktyce oznacza to, że nic nie stoi na przeszkodzie, by numer PESEL mieć zastrzeżony zawsze i odblokowywać go czasowo tylko wtedy, gdy wiemy, że będziemy zawierać umowę i numer będzie weryfikowany. Ochrona jest wtedy ciągła i najlepiej też z niej skorzystać, tj.  blokować go zawsze. Nawet jeśli procedury zawiodą i pożyczka na nasze skradzione dane zostanie udzielona, to jesteśmy zwolnieni z obowiązku wyjaśniania tego przed sądem.

W czym nie przeszkadza zastrzeżony numer PESEL?

Usługa, z której korzysta już ponad 4,5 mln Polaków, jest całkowicie bezpłatna i nie utrudnia załatwiania codziennych spraw. Z zastrzeżonym numerem PESEL nadal bez przeszkód można korzystać z opieki medycznej, wykupywać recepty, podróżować samolotem. Można też nadal wykonywać czynności służbowe, załatwiać sprawy urzędowe -  można nawet bez problemu wziąć ślub. Komfort korzystania z mechanizmu najlepiej potwierdza zaś jego popularność.