Rozchwytywana marka smartfonów może zniknąć z rynku. Czeka ją nowe otwarcie?

Możliwy koniec smartfonów Xperia

Trzeba przyznać, że smartfony Xperia co prawda od dawna nie trafiają na czołowe pozycje list bestsellerów, ale wciąż cieszy się dużym uznaniem. Zapewne w dużej mierze ze względu na swoją przeszłość i liczne sentymenty. Nie ma wątpliwości, że w swoim czasie urządzenia takie jak flagowce z linii Z były imponujące, podobnie jak starsze, kultowe już urządzenia w rodzaju Sony Xperia U.

W ostatnich latach linia Sony Xperia zmierzała swoją drogą, nie oglądając się za trendami popularnymi u innych producentów. Japończycy nie dołączyli do wyścigu na mało zwiększanie proporcji ekranu do przedniego panelu, stawiało na najwyższą jakość systemów kamer oraz wykonania. To jednak pociągało za sobą konsekwencje, które odbiły się na sprzedaży najnowszych Xperii – były one drogie, a tańszych modeli niemal nie było.

Wiarygodne przecieki o nowych iPhone’ach. Wymiana podstawowych komponentów Czytaj dalej

Smartfony Sony wymyślone na nowo

Spadki popularności i utrata dawnej pozycji miały być czynnikiem, przez które Sony chce porzucić prace nad smartfonami Xperia. Nie oznacza to jednak wycofania się japońskiego producenta z rynku smartfonów. Wręcz przeciwnie, chce on nowego otwarcia, w którym nieobciążony historią smartfonów Xperia będzie mógł na nowo podbijać rynki urządzeń mobilnych.

Przynajmniej do takich wniosków dochodzą komentatorzy po publikacji użytkownika ZACKBUKS w serwisie Weibo, który niejednokrotnie już publikował przecieki dotyczące działalności Sony. Niestety tym razem był niezwykle lakoniczny, publikując jedynie zdjęcie jednego z modeli Xperii, gdy seria była jeszcze produkowana w partnerstwie z firmą Ericsson. Zdjęcie opatrzone jedynie krótkim podpisem: „2008-2023”.

Co może zmienić Sony?

To oczywiście za mało by wyciągać daleko idące wnioski, niemniej pierwszym nasuwającym się na myśl powiewem świeżości w ofercie Sony mogłoby być rozszerzenie oferty także o budżetowe urządzenia. A odświeżenie jest bez wątpienia konieczne, jeśli producent nie chce całkowicie wyjść z rynku mobilnego.