Stało się. Oficjalnie zaprezentowano nową Nokię 3210
Firma HMD Global założona przez byłych pracowników Nokii nadal dostarcza na rynek urządzenia tej marki. Co prawda w ostatnim czasie ograniczyła tę działalność i nowe smartfony są już sprzedawane jako HMD, to wciąż trafiają do nas zwykłe telefony komórkowe Nokia pozbawione zaawansowanych funkcji. Do ich grona dołączyła właśnie nowa Nokia 3210.
Nowa Nokia 3210 na 25. urodziny oryginału
Nokia 3210 obchodzi w tym roku 25 urodziny. Jest to bez wątpienia ścisła czołówka najbardziej rozpoznawalnych telefonów Nokia i telefonów komórkowych w ogóle. Nieco bardziej zaawansowana niż poprzedniczka 3310 podbiła serca użytkowników na całym świecie solidnością, długim czasem pracy na baterii czy rozbudowanymi jak na swoje czasy funkcjami multimedialnymi.
Tym większe było zainteresowanie, gdy w ostatnim czasie HMD poinformowało, że podobnie jak miało to miejsce z modelem 3310, chce wskrzesić 3210 z martwych i zaproponować odświeżoną wersję dostosowaną do dzisiejszych realiów, choć pozostającą nie-smartfonem. Teraz nowa Nokia 3210 została już zaprezentowana. Czy okaże się czymś więcej niż tylko ciekawostką, z której na co dzień korzystać będzie niewielu?
Rewolucja w płatnościach. Duże ułatwienie dla wielu PolakówNokia 3210 - specyfikacja
Nowa Nokia 3210 została wyposażona w 2,4-calowy ekran VGA, dwa sloty na kartę SIM obsługujące 4G/LTE, aparat o rozdzielczości 2 MP z diodą służącą też jako latarka i wymienny akumulator o pojemności 1450 mAh. Zastosowany procesor to Unisoc 107, do dyspozycji użytkowników jest 64 MB RAM-u, 128 MB pamięci masowej i obsługa kart microSD o maksymalnej wielkości 32 GB. Na urządzeniu zainstalowano autorski systemik operacyjny znany z wcześniejszych telefonów funkcyjnych producenta.
HMD nie kryje tego, że gra na sentymentach i na każdym kroku podkreśla, że to urządzenie w stylu “Y2K”. Zaznaczane są walory, które mogą się zdać atrakcyjne użytkownikom przesyconym internetem, aplikacjami mobilnymi i mediami społecznościowymi, których podobno coraz więcej także wśród młodych. Rzecz w tym, że Nokia 3210 oprócz tego, że to prosty telefon, nie ma w zasadzie z oryginałem nic wspólnego.
Coś poszło nie tak
Pod względem wzornictwa urządzenie nijak nie przypomina klasycznej 3210, stanowi raczej nieco większą wersję odświeżonej 3310. Nawiązań do kultowej bryły nie ma tu za grosz, przez co naprawdę trudno wskazać cechę, dla której to właśnie nową 3210 mielibyśmy wybrać wśród innych, często ciekawszych feature phone’ów produkowanych dziś pod marką Nokii. Na przykład zaprezentowanych niedawno modeli 220, 225 czy 235. Te także mają już gniazdo USB-C, ten sam system operacyjny i sprawiają wrażenie lepiej wykonanych.
Kolejna próba przypomnienia o świetnych prostych telefonach Nokia zakończyła się porażką HMD. Szkoda, bo potencjał jest ogromny. Zarówno odświeżenia 3310, jak i najnowszej 3210 nie sposób jednak uznać za sukces, zwłaszcza że drugi model nie przypomina oryginału. HMD kończy przygodę z marką Nokia w słabym stylu.
