Szczecin. Zhakowali parking. Kierowcy przelewali pieniądze oszustom

Włamanie do systemu parkowania

Radio Szczecin informuje, że doszło do ataku na tamtejszą miejską infrastrukturę informatyczną obsługująca strefy płatnego parkowania. Napastnicy zamienili w nim numery konta bankowego, na który należy uiszczać opłaty własnymi.

Zamienione numery działały w systemie najpewniej od 17 do 22 kwietnia. W rezultacie na wszystkich zawiadomieniach w SPP i zawiadomieniach o braku ważnego biletu widniały numery rachunków hakerów i to na nie kierowcy dokonywali wpłat. Szacuje się, że łącznie zawiadomień wydanych zostało około 600.

Polskie miasta wprowadzają strefy czystego transportu. Kara za brak jednej naklejki to nawet 500 zł Czytaj dalej

Konta hakerów na zawiadomieniach

W rezultacie na rachunki napastników (dwa z nich prowadził oddział PKO BP w Świdnicy, jeden banku belgijski) trafić mogło niemal 73 tys. zł. Kwota ta może być jednak zawyżona, bo tylko część kierowców opłaciła zawiadomienie od razu.

O sprawie została powiadomiona policja, a części kierowców udało się odzyskać pieniądze. Z kolei ci, którym się to nie udało, zostaną zwolnieni z konieczności wpłat na rzeczy Gminy Szczecin czy spółki prowadzącej system. Do kierowców zostaną rozesłane także pisma z informacjami o podjętych przez administrację działaniach.

Jak włamano się do systemu?

Kierowcy, którzy otrzymali zawiadomienia w okresie 17-22 kwietnia są proszeni o weryfikację numeru rachunku bankowego, na który dokonali wpłat i ewentualny kontakt z SPP. Właściwe numeru kont dostępne są na stronie spp.szczecin.pl.

Niewiadomą pozostaje niestety techniczny aspekt ataku. Do informacji publicznej nie podano żadnych szczegółów, które dałyby nam ogląd tego, jak włamano się do systemu. Trzeba jednak przyznać, że to dość niecodzienny scenariusz ataku, który szybko może znaleźć licznych naśladowców.

Źródło: radioszczecin.pl