Sprzedajesz na OLX? Lepiej uważaj, oszuści mają nową metodę

SMS-y od rzekomych kupujących

CERT Orange Polska ostrzega przed nową falą oszustw na OLX. Przestępcy zaczynają od niewinnego SMS-a, w którym informują, że piszą z telefonu służbowego i proszą o przesłanie linka do ogłoszenia lub numeru ID. W ten sposób omijają zabezpieczenia OLX, które monitorują konwersacje wbudowane w system platformy. Po uzyskaniu linka oszuści przekonują sprzedających, że transakcja została opłacona i proszą o kliknięcie w podesłany link, by odebrać pieniądze. W rzeczywistości link prowadzi do fałszywej strony , na której ofiara podaje swoje dane do karty płatniczej, co pozwala przestępcom na wyczyszczenie jej konta.

Fałszywe telefony od pracowników OLX

Policja z Gniezna informuje o przypadkach, gdy oszuści dzwonią do sprzedających, podając się za pracowników OLX. Fałszywy pracownik informuje, że jest zainteresowany kupiec na wystawiony przedmiot i prosi o podanie kodu Blik, aby zatwierdzić transakcję.

Ofiary, które nie są świadome, jak działają tego typu platformy, mogą łatwo dać się nabrać. Jeden z poszkodowanych podał oszustom aż pięć kodów Blik, co skutkowało stratą 18,9 tys. zł . Aby uniknąć tego typu oszustw , nigdy nie podawaj kodów Blik przez telefon i nie prowadź rozmów poza oficjalnymi kanałami platformy.

ZOBACZ TAKŻE: Wielkie zmiany na Facebooku. Ucieszą rodziców i dzieci

Zasady bezpieczeństwa

Najlepszym sposobem na ochronę przed oszustami jest trzymanie się kilku prostych zasad. Nigdy nie prowadź rozmów poza oficjalnymi kanałami komunikacji platformy, nie reaguj na SMS-y ani e-maile z prośbami o przeniesienie rozmowy do innych aplikacji, i nie klikaj w podejrzane linki.

Jeśli ktoś prosi o podanie danych do karty płatniczej lub kodu Blik, natychmiast przerwij kontakt . Pamiętaj, że pracownicy OLX nigdy nie proszą o takie informacje telefonicznie. Zachowując ostrożność i zdrowy rozsądek, możemy skutecznie uchronić się przed oszustami.