Tech.BiznesINFO.pl > FinTech > Wielka bitwa w cyberprzestrzeni. Polacy w czołówce NATO
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 16.05.2024 22:54

Wielka bitwa w cyberprzestrzeni. Polacy w czołówce NATO

cyberwojsko
fot. Airman Magazine/Flickr

Chodzi o największe na świecie ćwiczenia cybernetyczne Locked Shields 2024. Brało w nich udział ponad 4000 ekspertów z kilkudziesięciu państw, a organizatorem było NATO. Mimo, że decydująca bitwa rozegrała się w rzeczywistości wirtualnej, należy ją więc traktować jak najbardziej serio. Szczególnie, że Polacy znów poradzili sobie wyjątkowo dobrze.

Ramię w ramię z Finami

Największe i najbardziej wymagające na świecie ćwiczenie cyberobrony Locked Shields 24 trwało cztery dni. Wszelkie wydarzenia, z którymi musieli mierzyć się uczestnicy są inspirowane aktualną sytuacją geopolityczną. Scenariusze przedstawiają zatem najbardziej realne zagrożenia, z którymi specjaliści walczący zarówno w cyberwojnach, jak i z cyberprzestępczością, mogą mieć do czynienia na co dzień. Tyle, że podczas Locked Shields skala jest znacznie większa. W tym roku Polska działała ramię w ramię z nowym członkiem NATO – Finlandią. 

Ćwiczenie ma formułę zawodów, w których udział biorą drużyny złożone z minimum dwóch państw. W tym roku Polska połączyła siły z Finlandią – mówił PAP ppłk Przemysław Lipczyńsk, rzecznik Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni

Dostałeś takiego SMS-a? Użytkownicy WhatsAppa powinni mieć się na baczności

Polski oficer na czele

Tegoroczne ćwiczenia miały dwie fazy, które symulowały prawdziwą wojnę w cyberprzestrzeni. Jak podaje serwis ”Spider’s Web”, polsko-fińska drużyna składała się z ekspertów z sektora prywatnego, publicznego i akademickiego. Na jej czele stał oficer Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Wśród tych ekspertów znalazł się dr inż. Michał Walkowski z Katedry Telekomunikacji i Teleinformatyki Politechniki Wrocławskiej.  

Żeby dostać powołanie do reprezentacji kraju na tego typu wydarzenie, trzeba otrzymać wcześniej rekomendację, a ostateczna decyzja należy do kapitana zespołu. Trzeba przy tym pamiętać, że drużyna liczy ponad 200 osób, a w jej składzie znajdują się nie tylko inżynierowie IT, ale również prawnicy czy przedstawiciele mediów. Wszystko dlatego, że ćwiczenia starają się symulować rzeczywiste sytuacje, w trakcie których do rozwiązania są też kwestie prawne i komunikacja kryzysowa, w które zaangażowani są specjaliści z różnych dziedzin - mówi w rozmowie ze Spider’s Web dr inż. Michał Walkowski.

Jednym z kluczowych założeń ćwiczeń jest to, że właściwie do samego końca ich uczestnicy nie posiadają wiedzy z czym konkretnie przyjdzie im się zmierzyć. 

Dopiero w dniu zawodów dowiadujemy się, jakich systemów przyjdzie nam bronić i z jakich programów korzystać. Spędziłem bardzo dużo czasu przy komputerze, dopisując w nich brakujące funkcjonalności, w wielu przypadkach od podstaw, żeby ograniczyć szansę powodzenia spodziewanych cyberataków - relacjonuje Witkowski

Polacy jak zwykle w czołówce

W 2023 roku Polska zajęła trzecie miejsce, natomiast w 2022 skończyła ćwiczenia na drugim miejscu. Tym razem, podczas 14. Edycji wydarzenia Polakom poszło równie dobrze. Polsko-fińska drużyna zajęła miejsce wśród trzech najlepszych zespołów. W najlepszej stójce znalazło się też miejsce dla drużyny szwedzko-islandzkiej oraz amerykańsko-estońskiej. Takie ćwiczenia to z jednej strony wyjątkowe strategiczne wyzwanie dla uczestników, a z drugiej bezcenne narzędzie dla wielu krajów NATO, które stają dziś w obliczu coraz poważniejszych zagrożeń płynących ze Wschodu, w tym tych cybernetycznych. Dzięki podobnym praktykom polscy eksperci uczą się na przykład jak odpierać ataki, które mogłyby skutkować przejmowaniem lub paraliżowaniem strategicznej infrastruktury w kraju.

Źródło: Spider's Web, PAP