Na stronach ministerstwo kultury i dziedzictwa narodowego pojawił się komunikat o rozpoczęciu konsultacji społecznych nowej ustawy medialnej. Rozwiewa on wątpliwości co do przyszłości abonamentu RTV i wprowadza nowy model finansowania TVP i Polskiego Radia.
Nerwy kibiców piłkarskich, którzy mecz Polska – Austria rozgrywany w ramach Euro 2004, postanowili oglądać w internecie na stronie TVP Sport lub w aplikacji, ponownie zostały wystawione na poważną próbę. Zaraz po starcie spotkania wystąpiła awaria, która uniemożliwiła oglądanie meczu.
Już jutro o 21 rozpocznie się inauguracyjny mecz Euro 2024. Niestety w tym roku nie ma możliwości oglądania rozgrywek w 4K, niemniej Telewizja Polska zapewni obsługę nowego standardu nadawania dźwięku. Decyzja o jego wyborze będzie należeć do widzów.
Postulaty likwidacji abonamentu RTV słyszymy już od lat. Wiele osób wskazuje, że opłata jest anachroniczna i nie przystaje do obecnej rzeczywistości. Dotychczas jednak żaden rząd nie zdecydował się na taki krok. Tym razem ma być inaczej.
Tylko ok. 34 proc. zobowiązanych do tego osób opłaca abonament RTV. Niesłusznie jest jednak twierdzić, że za zaległości nic nam nie grozi. Urząd Skarbowy dysponuje licznymi, skutecznymi narzędziami egzekwowania zaległych opłat. Poczta Polska w 2023 roku wysłała ponad 100 tys. upomnień, na które jednak odpowiedziała zaledwie 1/3 osób. Pozostali mogą mieć potrącone pieniądze z pensji lub emerytury.
Sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za rok 2023 wykazały, że abonament RTV jest egzekwowany tylko 34,7 proc. Co więcej, skuteczność z roku na rok spada. Mimo to dyskusje o zmianach w finansowaniu mediów publicznych przycichły, a abonament będzie najpewniej pobierany także w 2025 r.
Miały być zmiany w finansowaniu mediów publicznych i zniesienie abonamentu RTV, będzie 3,5 mld złotych dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Takich nakładów z budżetu państwa będzie do końca roku wymagać misja realizowana przez media publiczne. Czy oczekiwane zmiany w ogóle nadejdą?
Tylko nieco ponad jedna trzecia zobowiązanych do opłacania abonamentu RTV rzeczywiście go uiszcza. Nie oznacza to jednak, że państwo nie dysponuje narzędziami pozwalającymi na wyegzekwowanie zaległych opłat czy nakładanie kar. Znamy już dane urzędu skarbowego w tym obszarze za pierwszy kwartał br.
Oferta kanałów Telewizji Polskiej wkrótce znacznie się zmniejszy. Według dokumentu Karty Powinności na lata 2025-2029 zlikwidowanych zostanie aż 7 stacji, przede wszystkim tych o najmniejszej oglądalności. Można jednak spodziewać się także powrotu - znów emitowany będzie kanał TVP 4K.
O tym, że rząd Donalda Tuska planuje znieść abonament RTV, wiadomo było jeszcze przed jego zaprzysiężeniem. Mimo to, choć poznaliśmy wiele wizji zmian, to wciąż nie wypracowano żadnej solidnej, udokumentowanej i jednolitej propozycji. Zanim do tego dojdzie, możemy się spodziewać rezygnacji ze stanowisk kluczowych osób decyzyjnych w tej sprawie.
Po czterech latach przerwy od ostatniego odcinka kultowego serialu “Rodzinka.pl” fani mogą wreszcie odetchnąć z ulgą. Nieoczekiwanie dla wielu, produkcja powraca na antenę TVP, a prace nad nowymi odcinkami już się rozpoczęły.
Pojawiły się nowe doniesienia na temat planów zmiany modelu finansowania mediów publicznych. Te zakładają m.in. likwidację abonamentu RTV. Rozważana jest opłata audiowizualna, jednak pojawia się wokół niej coraz więcej wątpliwości. Nie wyklucza się rozwiązania łączącego różne źródła finansowania.
Mimo że dyskusja na temat zmian w modelu finansowania mediów publicznych toczy się od wielu miesięcy, to wciąż poruszamy się w raczej w sferze pomysłów i koncepcji, niż konkretnych projektów ustaw. Wiele wskazuje na to, że zamiast abonamentu RTV zostanie wprowadzona opłata audiowizualna. Dziś wiemy już o niej więcej.
Wiele wskazuje na to, że już od 2025 r. zniesiony zostanie abonament RTV. Większość pomysłów na zmiany w modelu finansowania mediów publicznych zakłada zastąpienie go opłatą audiowizualną pobieraną przy rozliczeniu PIT-u lub CIT-u. Nowe doniesienia dotyczą jednak kwoty opłat, które okazują się znacznie wyższe, niż pierwotnie zakładano.
Lada moment minie 100 dni rządów koalicji 15 października, niemniej zmiany model finansowania mediów publicznych nie nabrały kształtu. Pomysł na opłatę audiowizualną jest wciąż raczej pomysłem, niż projektem ustawy. Jego elementem jest przeniesienie obowiązku pobierania opłat z Poczty Polskiej na urzędy skarbowe.
Jedną z inicjatyw poprzednich władz Telewizji Polskiej było uruchomienie portalu adresowanego do młodych, przede wszystkim do pokolenia Z. W SwipeTo zainwestowano krocie, mimo że już w poprzedniej kadencji było wiadomo, że portal, delikatnie mówiąc, nie wzbudził zainteresowania. Dziś znamy już jego dalsze losy.
Kolejna wielka zmiana szykuje się w Telewizji Polskiej. W TVP ma być mniej kanałów, ale też mniej reklam. Zmieni się również sposób finansowania mediów publicznych, już nie dzięki abonamentowi RTV.
Chaos wokół telewizji publicznej znajduje swoje liczne konsekwencje także poza jej antenami. Z Telewizji Republika, która zapewniła miękkie lądowaniom zwolnionym pracownikom TVP, masowo odchodzą reklamodawcy oburzeni emitowanymi tam treściami. Zaskakującą rolę zaczął odgrywać w tym zamieszaniu Polsat.
Nawet niewielkie modyfikacji oferty mogą sprawić, że umowę z usługodawcą telewizyjnym można bez żadnych konsekwencji. Pojawiły się informacje o zmianach wprowadzonych przez jednego z nich, co warto zweryfikować.
Z roku na rok ma się zmniejszać liczba osób opłacających abonament RTV. Choć w bieżących okolicznościach, gdy media publiczne zostały postawione w stan likwidacji oraz planowane są zmiany w strukturze ich finansowania, sens uiszczania opłat może być kwestionowany, to jednak dla urzędu obowiązek jest oczywisty. Poskutkowało to licznymi zajęciami emerytur i wynagrodzeń.
Zmiany zaprowadzone w mediach publicznych, jak wyłączenie części stacji oraz postawienie ich w stan likwidacji, rodzi niepewność nie tylko ze względu na dalsze finansowanie publicznych telewizji i radia, ale też bezpośrednio dla samych widzów. Jednym z nich jest brak dostępności niektórych stacji, mimo że dostęp do nich jest opłacany.
Polityczna walka o wpływy w mediach publicznych w związku z decyzją ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza o postawieniu spółek w stan likwidacji może znaleźć konsekwencje także dla naszych portfeli. Wątpliwości zaczyna budzić zwłaszcza kwestia abonamentu RTV.
W tle toczącej się walki politycznej o media publiczne działają urzędy skarbowe w całej Polsce i zajmują pieniądze abonentów RTV, którzy nie dopełnili swoich obowiązków. Na rzecz nieopłaconego abonamentu radiowo-telewizyjny zajmowane są m.in. emerytury i renty.
Są już pierwsze konsekwencje wczorajszej uchwały Sejmu wzywającej organy państwowe do zmian w mediach publicznych. W tej chwili nie ma możliwości oglądania stacji telewizyjnej TVP Info, wyłączony został także jej portal.
Kilka dni temu informowaliśmy o pierwszym etapie migracji trzeciego multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej na standard DVB-T2/HEVC. Objął on województwa położone w zachodniej części Polski. Natomiast jutro w nocy nowy standard nadawania zostanie wprowadzony na wschodzie kraju – przypomina specjalistyczny portal wirtualnemedia.pl. Co to oznacza?
Potwierdzają się doniesienia o planach całkowitej likwidacji abonamentu RTV. Zamiast opłat za zarejestrowane odbiorniki, płacić będą wszyscy. Ma to wyeliminować problemy z egzekwowaniem abonamentu, ale też obniżyć koszty ponoszone przez obywateli.
Rozpoczął się pierwszy etap migracji trzeciego multipleksu cyfrowej telewizji naziemnej na standard DVB-T2/HEVC. Posiadacze nowszych telewizorów i dekoderów nie odczują większych zmian, ale w przypadku starszych urządzeń skończy się to utratą dostępu do części kanałów TVP.
Nadchodzą zmiany w nadawaniu cyfrowej telewizji naziemnej. Dla części widzów mogą być one szczególnie dotkliwe, gdyż mogą oni całkowicie stracić dostęp do niektórych stacji. Jak przygotować się do nadchodzących zmian, by móc nadal oglądać telewizję?