Tech.BiznesINFO.pl > Cyberbezpieczeństwo > Taki tytuł przelewu to znak, że Twoją kartę przejęli hakerzy. Wielu Polaków już straciło pieniądze
Paula Drechsler
Paula Drechsler 18.06.2023 12:00

Taki tytuł przelewu to znak, że Twoją kartę przejęli hakerzy. Wielu Polaków już straciło pieniądze

karta płatnicza
domena publiczna

Rośnie liczba osób, które padły ofiarą oszustów podszywających się pod Facebooka. Na raportach z kont bankowych ludzie odkrywają nieautoryzowane transakcje dla „FACEBK”. Złodzieje stosują tę metodę nawet wtedy, gdy ofiary nie mają konta na Facebooku. Taki tytuł przelewu to znak, że przestępcom udało się przejąć Twoje dane bankowe. 

Podejrzane transakcje wykonywane przez Facebk

Wielu internautów alarmuje, że padli ofiarą oszustwa hakerów podszywających się pod Facebooka. Cyberprzestępcy podpinają się pod karty ofiar i działają na dwa sposoby: finansują za ich pomocą reklamy na Facebooku lub podszywają się pod Facebooka, podając odpowiednio spreparowane nazwy przelewów. Transakcje wyglądają tak, jakby użytkownik opłacał reklamy lub subskrypcje na platformie Mety.

Atakowane są nawet osoby, które nigdy nie miały konta na Facebooku lub ich konto zostało zawieszone albo usunięte.

- Jestem w taki sam sposób oszukana, na dwa przelewy zrobione z mojego konta FACEBK OPDJGDP7Y2 i drugi FACEBK GUVS7C3KM2 na kwotę 444,19 zł. Pytam, za co to ma być? Zaznaczam również, że moje konto bankowe nie jest w żaden sposób powiązane z Facebook. Nie korzystam z żadnych aplikacji, gier — pisała na forum ING jedna z klientek banku.

Moderatorka z forum poinformowała sfrustrowaną kobietę, aby skontaktowała się telefonicznie z konsultantami banku ING oraz zastrzegła kartę.

- Także dziś padłem ofiarą oszustwa na kwotę 1500 zł. Od FACEBK **** fbmeads IE. Nigdy nic nie kupiłem przez FB, mam konto zawieszone. Sprawa zgłoszona w banku, karta zastrzeżona — komentuje klient na tym samym forum.

Problemy komunikują także użytkownicy z innych krajów oraz innych banków.

Co to jest FACEBK? Wyznania wielu internautów

Na Twitterze również pojawił się świeży wątek dotyczący przejęcia karty przez oszustów. Przestępcy wykorzystują opisy transakcji, jak w przypadku reklam na platformie społecznościowej. Poszkodowana osoba wrzuciła screen ze swojej bankowości, na którym widać kilka transakcji wykonanych przez „FACEBK” o różnych kodach, z rozszerzeniem fb.me/ads. 

Internautka dostała z banku powiadomienie, że ma za niski stan konta, aby móc przetworzyć płatność. Chciała sprawdzić, w czym rzecz i odkryła, że od kilku dni na jej koncie pojawiają się nieautoryzowane transakcje dla Facebk.

Pod wpisem zaroiło się od komentarzy osób, które również doświadczyły ataku ze strony przestępców podszywających się pod Facebook.

„Ktoś ci się włamał, moja mama to samo miała, tylko miała przyłączoną starą kartę i jej nic nie ściągnęli”, skomentował użytkownik @witajsynu. „To nie jest Facebook, tylko gdzieś płaciłaś kartą i musieli mieć urządzenie, które właśnie potem ściąga ci kasę z konta, podszywając się pod duże firmy. Więc pierwsze co, to z bankiem trzeba się skontaktować i zastrzec kartę. Normalnie można odzyskać te pieniądza”, dodał użytkownik @yugloview. Wydawnictwo Osobliwe, które prowadzi konto na Twitterze, również podzieliło się z użytkowniczką swoimi spostrzeżeniami. Bazując na swoich doświadczeniach z reklamami, poinformowali, jak powinna wyglądać nazwa przelewu od Facebooka.

- Jeszcze od siebie dodamy, Facebook nie ściąga takich równych kwot. Kwoty za reklamy są ściągane automatycznie jedynie za zrealizowaną konwersję, więc z groszówkami. W tytule przelewu brakuje też oznaczenia regionu.

Wszystko wskazuje na to, że ludzie dotknięci atakami oszustów podszywających się pod Facebook, mogli paść ofiarą skimmingu.

Używasz karty, możesz się łatwo naciąć. Dziesiątki osób tracą w ten sposób pieniądze

Widzisz na koncie transakcje z Facebk? Działaj

W przypadku odnotowania nieautoryzowanych lub podejrzanych działań na naszym rachunku bankowym koniecznie zastrzeżmy kartę i skontaktujmy się z bankiem, by zgłosić problem oraz dowiedzieć się, jak złożyć reklamację. Wnioski typu chargeback pozwalają na odzyskanie utraconych w taki sposób pieniędzy. Ponadto w przypadku płatności związanych z Facebookiem, zgłośmy je obsłudze Mety. Facebook rozpatruje takie sprawy i często sam zwraca pieniądze. Warto też zasygnalizować sprawę policji.

Moderatorka z forum ING doradza poszkodowanym klientom kilka działań, w przypadku, gdy zauważą niepożądane akcje na swoich kontach bankowych.

- Jeśli zauważyłeś u siebie nieautoryzowane transakcje, zastrzeż kartę i skontaktuj się z naszymi doradcami na czacie w Moje ING, na całodobowej infolinii, z dowolną placówką bankową. Sprawdzimy transakcje i przekażemy dalsze kroki.

Facebook natomiast w odpowiedzi na zapytanie o użycie konta na platformie do nieautoryzowanych zakupów doradza zgłoszenie go obsłudze Mety. Aby to zrobić, trzeba przejść do sekcji Zamówienia i płatności, wybrać Aktywność i odnaleźć nieautoryzowane zamówienie. Wówczas trzeba kliknąć Uzyskaj pomoc dotyczącą tego zamówienia, a następnie Nieznane lub podejrzane zamówienie. Po wypełnieniu udostępnionego przez Metę formularza i wysłaniu go serwis rozpatrzy zgłoszenie.