Tech.BiznesINFO.pl > Nauka i kosmos > Pierwsze zdjęcia Księżyca z japońskiego lądownika dotarły na Ziemię
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 28.01.2024 13:41

Pierwsze zdjęcia Księżyca z japońskiego lądownika dotarły na Ziemię

astronauta
Fot. NASA

Choć misja japońskiego lądownika SLIM (Smart Lander for Investigating Moon) została uznana za sukces, to kontakt z nim został utracony. Zanim jednak do tego doszło, udało się wykonać skan powierzchni Księżyca wokół lądownika. Japońska agencja kosmiczna właśnie opublikowała i pierwsze – i być może ostatnie – fotografie.

Pierwsze zdjęcia ze SLIM-a już na Ziemi

Japan Aerospace Exploration Agency (JAXA) ogłosiła sukces misji SLIM-a dlatego, że celem misji było lądowanie na Księżycu z wysoką precyzją. Oczywiście w planach był szereg kolejnych działań, jednak wiele wskazuje na to, że nie uda się ich zrealizować. Niemniej ostatnie nadzieje na to, że łączność ze SLIM-em zostanie przywrócona, jeszcze nie umarły.

20240125-3_e_02.png
Fot. JAXA, RITSUMEIKAN UNIVERSITY, THE UNIVERSITY OF AIZU
20240125-3_e_01.png
Fot. JAXA, RITSUMEIKAN UNIVERSITY, THE UNIVERSITY OF AIZU

O ile samo lądowanie zakończyło się sukcesem, tak zawiodła dalsza procedura – ze względu na złe ustawienie lądownika względem Słońca ogniwa słoneczne nie mogą pobierać energii. Naukowcom udało się dokonać skanów za sprawą zasilania z baterii.

Księżyc będzie cmentarzem? Ruszyła kosmiczna misja

Sukces misji SLIM

SLIM został zdalnie wyłączony, by zapobiec całkowitemu rozładowania ogniwa. Jedyną szansą na przywrócenie łączności jest oświetlenie wyciągniętych paneli słonecznych, co przy sprzyjających warunkach będzie możliwe za kilka dni.

Mimo to misja została uznana za sukces za sprawą lądowania w miejscu wyznaczonym przez naukowców na Ziemi z dokładnością do 100 metrów. Ponadto udało się także wypuszczenie łazików LEV-1 i LEV-2, jednak po wykonaniu pierwszych „susów” stwierdzono, że wylądowały one w niewłaściwej pozycji. W rezultacie mogło dojść do trwałego uszkodzenia anteny, która w dodatku nie jest ustawiona w poprawnej pozycji, by móc komunikować się JAXA na Ziemi.

Zobacz także: Kolejna sieć w Polsce włącza prawdziwe 5G na nowych częstotliwościach

Kontakt z OMOTENASHI w marcu?

Warto zaznaczyć, że podobne problemy napotkał poprzedni japoński lądownik OMOTENASHI. W listopadzie 2022 r. JAXA ogłosiła, że kontakt został utracony także za sprawą złego ustawienia ogniw słonecznych, przez co zasilanie urządzeń nie było możliwe. Co ciekawe, odpowiednie ustawienie Słońca w stosunku do miejsca, w którym znajduje się OMOTENASHI nastąpi już w marcu, co daje szansę na przywrócenie łączności.