Cyberprzestępcy uruchomili kolejną falę ataków phishingowych wymierzonych w klientów Biedronki. Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności w stosunku do wyjątkowo atrakcyjnych ofert. Zwłaszcza teraz, kiedy na tle wojny handlowej Biedronki i Lidla zalewani jesteśmy SMS-ami marketingowymi, wśród których nietrudno przegapić zagrożenie.
Została zidentyfikowana kolejna kampania phishingowa. O ile nie wymyka się ona znanym wcześniej schematom, to stanowi ich konglomerat – napastnicy łączą zapewniania o łatwym i szybkim zarobku z podszywaniem się pod bank. Ich kanał kontaktu z ofiarami to oczywiście Facebook.
Gdy weźmie się pod uwagę częstotliwość pojawiania się informacji o nowych cyberzagrożeniach, można odnieść wrażenie, że sytuacja pogarsza się z miesiąca na miesiąc, a skuteczność cyberprzestępców rośnie. A jednak o czym innym świadczą policyjne dane – o ile liczba oszustw internetowych stabilizuje się, tak incydenty związane z phishingiem mają być coraz rzadsze.
Krajowa Administracja Skarbowa wydała komunikat, w którym ostrzega przed vishingiem, czyli oszustwami, w których napastnicy podszywają się pod kogoś innego i próbują dokonać oszustw za pośrednictwem rozmów telefonicznych. Tym razem cyberprzestępcy podają się za pracowników KAS.
Oszuści znów realizują kampanię phishingową, w której podszywają się pod pracowników PKO Banku Polskiego. Tym razem ich profil działań może wypadać szczególnie przekonująco – sugeruje to nie tylko dopracowanie samego wyglądu maila, od którego rozpoczyna się oszustwo, ale też przywoływanie przez oszustów prawdziwej dyrektywy.
System płatności BLIK to bez dwóch zdań coś, z czego w Polsce możemy być zadowoleni. Bezpieczny pod względem technicznym, wygodny i szybki. Nie jest jednak odporny – jak zresztą każdy inny system – na uzbrojenie go i wykorzystanie w phishingu. Policja z Bielska-Białej poinformowała o zatrzymaniu kobiety, która z użyciem BLIK-a oszukała ponad 100 osób.
Dziś 6 września, a to oznacza, że obchodzimy Dzień Bezpiecznego Internetu. To dobra okazja do tego, by przypomnieć sobie najważniejsze zasady, dzięki którym możemy uniknąć problem wynikających z naruszeń cyberbezpieczeństwo. Swój komunikat w tej sprawie opublikował już PKO Bank Polski.
W ostatnim czasie część Polaków otrzymuje wiadomości od sieci sprzedażowych, między którymi najwidoczniej konkurencja bardzo się zaostrzyła. W takich okolicznościach łatwo dać się nabrać oszustom, którzy podszywają się pod sieć Biedronka.
Oszustwo na przesyłkę za pobraniem znów zyskuje na popularności. Choć w natłoku phishingu, w którym z użyciem SMS-ów, maili i dopracowanych fałszywych stron dokonuje się wieloetapowych oszustw, może się ono wydawać prymitywne, to jest również bardzo skuteczne. Na sukces może się złożyć na przykład nieobecność adresata przesyłki w momencie jej dostarczenia.
Lubelska policja informuje o kolejnym oszustwie zakończonym stratą dużej ilości pieniędzy. Choć scenariusz oszustwa może się z pozoru wydać dość wydumany, to był także bardzo skuteczny. Mieszkanka województwa lubelskiego straciła w rezultacie niemal 130 tys. zł.
Kolejni oszuści wyciągają ręce po pieniądze Polaków. Tym razem nie silą się choćby na odrobinę kreatywności i podejmują scenariusz znany już z wielu wcześniejszych ataków. Przestrzegamy przez wiadomości pochodzącymi rzekomo z Allegro, zwłaszcza że wypadają one dość wiarygodnie.
W ostatnim czasie cyberprzestępcy chcący oszukać polskich internautów działają z użyciem oszustw inwestycyjnych. Zidentyfikowano nową kampanię, która może być przekonująca za sprawą reklam widniejących także na stronach największych polskich portali horyzontalnych.
Nowe metody działań internetowych oszustów pojawią się relatywnie rzadko – gdy natomiast pojawia się nowy, skuteczny scenariusz ataku, to przez całe miesiące jest realizowany z zastosowaniem różnych kolejnych kanałów. Tak jest tym razem – oszustwo, które dotąd było realizowane głównie za pośrednictwem SMS-ów, przenosi się na najpopularniejsze komunikatory.
Trwa duża i dość złożona kampania oszustw inwestycyjnych wycelowana w polskich internautów. Napastnicy wykupili liczne kampanie reklamowe, które jak zwykle uszły uwadze moderatorów Facebooka. Atak jest wieloetapowy i może skończyć się utratą wszystkich pieniędzy.
W Sieci krążą nowe treści służące do dokonywania oszustw wycelowanych w polskich internautów. Tym razem zamiast podszywać się pod jedną z instytucji czy rozpoznawalnych osób w dopracowany sposób, napastnicy postawili na ilość, a nie jakość. Kampania uwiarygadnia się z użyciem wielu różnych środków.
Są ferie, a to okazja dla cyberprzestępców przy w swoich atakach podszywać się pod przedstawicieli hoteli, hosteli czy organizatorów wyjazdów. Nie zawsze jednak chodzi o zwykły phishing – niekiedy strategia jest złożona i niezwykle skuteczna. Oszuści mogą wykorzystywać do kradzieży prawdziwe strony takich serwisów jak booking.com.
Rosnąca liczba oszustw dokonywanych za pośrednictwem połączeń telefonicznych wielu nauczyła ostrożności wobec każdego kontaktu ze strony osób podających się za przedstawicieli urzędów czy banków. Warto w tym kontekście zwrócić w najbliższych tygodniach na telefony związane z ZUS-em – choć mogą sprawiać wrażenie podejrzanych, to tym razem nie ma się czego obawiać.
Powraca wielokrotnie już wykorzystywany przez oszustów scenariusz ataków. Mimo jego dużej popularności w poprzednich miesiącach wciąż skuteczne pozostają oszustwa, w których napastnicy podszywają się pod nadawców przesyłek wymagających do dostarczenia paczek dodatkowych opłat.
Do Polaków trafiają SMS-y, których nadawcy podają się za przedstawicieli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Resort wydał już ostrzeżenia – w rzeczywistości nie rozsyła żadnych wiadomości, a te które pojawiły się w eterze, są tak naprawdę próbą oszustwa i wyłudzenia danych.
Śląska policja przestrzega przed nowym oszustwem dokonywanym za pośrednictwem SMS-ów. Warto zwrócić na nie szczególną uwagę, gdyż nie wykorzystuje najpopularniejszych scenariuszy, co może osłabiać czujność. Tym razem oszuści przekonują, że oferują pracę.
Jutro i pojutrze obchodzimy Dzień Babci i Dzień Dziadka. Tak może być jednak szczególną okazją dla sprzedawców stosujących nieuczciwe praktyki, ale też dla cyberprzestępców. Swoje zalecenia wydał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz instytucje finansowe.
ING Bank Śląski wydał ostrzeżenie przed vishingiem. Jest to odmiana phishingu, która zamiast na wiadomościach tekstowych, mailach czy fałszywych stronach, bazuje na oszustwach dokonywanych za pomocą połączeń telefonicznych. Nie oznacza to jednak, że vishing to zawsze proste oszustwo.
Nowe zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa trafiło na Facebooka. Tym razem z użyciem wiadomości rozsyłanych za pośrednictwem komunikatora Messenger można zostać okradzionym z danych uwierzytelniania, co stwarza niebezpieczeństwo także dla naszych znajomych.
Ministerstwo Cyfryzacji ogłosiło uruchomienie nowego systemu, który ma szansę realnie przełożyć się na bezpieczeństwo polskich internautów. Dzięki niemu niebezpieczne wiadomości tekstowe wykorzystywane do oszustw będą blokowane jeszcze zanim dotrą na telefony potencjalnych ofiar.
Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości poinformowało o zatrzymaniu członków zorganizowanej grupy przestępczej dokonujących oszustw za pośrednictwem SMS-ów i stron internetowych. Łącznie wiadomo o ponad 800 ofiarach, które oszukano na ponad 2,5 mln złotych.
Powraca niebezpieczne oszustwo internetowe. Napastnicy podszywają się pod Microsoft, by przekonać potencjalne ofiary do przekazania im danych uwierzytelniania do kont. Mogą w ten sposób uzyskać dostęp do szeregu usług, łącznie z przejęciem całkowitej kontroli nad skrzynkami mailowymi hostowanymi przez korporację.
Serwis e-commerce’owy Temu przebojem wkradł się do Polski i wiele wskazuje na to, że uszczknie on bardzo wiele z popularności AliExpress, o ile całkowicie nie zdominuje rywala. Oczywiście nie uszło to uwadze oszustów, którzy popularny nad Wisłą serwis zaczęli już wykorzystywać do kradzieży pieniędzy.
Wśród Polaków rozsyłane są SMS-y, których nadawcą ma być Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. W jej treści jesteśmy przekonywani o konieczności aktualizacji danych dowodu osobistego, inaczej grozi nam utrata jego ważności.