Wielu oczekiwało, że wejście w życie rozporządzenia o ochronie danych osobowych wyeliminuje natrętne telefony od telemarketerów. Tak się jednak nie stało – nadal funkcjonują oni, choć często w szarej strefie lub po prostu z naruszeniem prawa. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, by mieć z tego powodu kłopoty.
Osoby szukające pracy często robią to pilnie, maksymalizując liczbę wysyłanych aplikacji. Dostrzegli to cyberprzestępcy, którzy wykorzystują ich pośpiech do pozyskania danych w celach cybeprzestępczych. Ba, napastnicy umawiają się nawet na rozmowy kwalifikacyjne, do których jednak nigdy nie dochodzi.
Wydano ostrzeżenie przed kolejną kampanią phishingową, której ofiarą mogą paść klienci banku Pekao. Zagrożenie jest poważne nie tylko ze względu na konsekwencje, ale też z powodu środków, jakie wykorzystują napastnicy. Przez to, jaka domena wykorzystywana jest do oszustw, szczególnie łatwo można dać się okraść.
W ostatnich tygodniach popularność zdobyły prób oszustw phishingowych, w których napastnicy podszywają się pod miejskie spółki obsługujące transport publiczne. Na Facebooku pojawiają się atrakcyjne oferty, dzięki którym karty miejskie uprawniające do przejazdu można nabyć w wyjątkowo niskich cenach. Właśnie pojawiła się kolejna kampania.
Cyberprzestępcy coraz częściej podszywają się pod różne instytucje, które wzbudzają zaufanie u większości osób. ING Bank Śląski wydał pilny komunikat do wszystkich swoich klientów, w którym poinformował o licznych próbach oszustwa. Wszyscy użytkownicy powinni mieć się na baczności.
Oszuści czyhają na nas wszędzie i posuwają się do coraz bardziej wyrafinowanych metod tylko po to, by wzbogacić się naszym kosztem. Jednym ze sposobów na wyłudzenie pieniędzy czy danych jest m.in. wykonywanie tylko z pozoru niewinnych połączeń telefonicznych. Aby ustrzec się przed tego rodzaju przestępstwami, warto wiedzieć, jakich numerów powinniśmy unikać i które ciągi liczb powinny wzbudzić naszą podejrzliwość. W ten sposób uchronimy nie tylko swoje portfele, ale i prywatność.
Rzecznik Praw Obywatelskich złożył wniosek o kasacje osoby skazanej za dokonanie oszustwa w internecie. Mężczyzna został skazany na prace społeczne i grzywnę w trybie nakazowym, mimo że w ocenie RPO materiały dowodowe podają w wątpliwość to, czy jest za nie odpowiedzialny. Ba, w całej sprawie to skazany może być jedną z ofiar.
Trwa atak na polskich internautów, który, choć wykorzystuje proste środki, to wypada wiarygodnie i trzeba nie lada czujności, by nie dać się nabrać. Uwagę zwraca przede wszystkim „profesjonalizm” osób stosujących phishing, ale też to, że dysponują oni prawdziwymi danymi potencjalnych ofiar.
Policja poinformowała o kolejnej ofierze oszustwa inwestycyjnego. 77-latka z Opola straciła wszystkie oszczędności, bo dała się przekonać reklamom emitowanym w mediach społecznościowych. Wyłudzenie było rozłożone na wiele dni, zaś cyberprzestępcy zaryzykowali nawet osobisty odbiór gotówki.
Cyberprzestępcy nie przegapią żadnej okazji do przeprowadzenia ataku. Szczególnie sprawni są w wykorzystywaniu bieżących trendów, ważnych wydarzeń czy chwilowej popularności osób do własnych celów. Można było się spodziewać, że prędzej czy później jako narzędzie socjotechniczne zostaną przez nich wykorzystane nadchodzące wybory samorządowe.
Trwa nowa kampania phishingowa, która może skończyć się wyłudzeniem wrażliwych danych oraz kradzieżą pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych ofiary. Tym razem napastnicy przekonują swoje ofiary, że są pracownikami pomocy technicznej chcącymi rozwiązać ich problemy.
Pojawiły się informacje o kolejnych próbach oszustwa, podczas których napastnicy próbują przekonać potencjalne ofiary, że wygrały bon zakupowy. Tym razem zagrożenie jest tym większe, że wykorzystano markę szczególnie popularnej sieci handlowej, która działa w Polsce.
Czy płatne parkingi pod sklepami stają się terenem nowych oszustw? Wraz z rosnącą popularnością parkomatów pod marketami, kierowcy muszą uważać na fałszywe mandaty za brak biletu parkingowego. Jakie pułapki czyhają na nieświadomych kierowców i jak skutecznie unikać nieuczciwych praktyk?
Trwa groźny atak na klientów banku, który wyróżnia się dopracowaniem, dbałością o szczegóły, a przez to może się okazać diablo skuteczny. Przestrzegamy, aby w najbliższych dniach zwracać szczególną uwagę na SMS-y, które do nas docierają, bo właśnie za ich pośrednictwem rozpoczyna się oszustwo.
W atakach phishingowych, a zatem takich, w których napastnicy próbują oszukać ofiary, podszywając się pod kogoś innego, kluczową kwestią może być rozpoznanie adresów maili i witryn, jakimi dysponują napastnicy. Czasem wystarczy tylko zerknąć na pole nadawcy, by w porę rozpoznać atak. Jak robić to skutecznie?
Policja zatrzymała kolejne osoby zaangażowane w działalność cyberprzestępczą. Tym razem udało się tego dokonać na gorącym uczynku. Oszuści byli na tyle pewni siebie, ze pod pozorem oszustwa inwestycyjnego dokonywanego przez internet zamierzali osobiście spotykać się z ofiarami w celu odbioru kolejnych pieniędzy.
Odnotowano kolejną falę ataków, w których napastnicy podszywają się pod policję. Atakujący kontaktują się droga mailową i wykorzystują zastraszanie potencjalnych ofiar, aby te pod wpływem stresu łatwiej dały się oszukać. To kolejna wariacja wcześniejszych scenariuszy cyberprzestępców, co wskazuje na to, że ich kampania może być skuteczna.
Musimy się niestety pogodzić z tym, że na nasze skrzynki SMS-owe przychodzi ogromna liczba niepożądanych wiadomości i tylko część są w stanie odfiltrować mechanizmy antyspamowe. Do Polaków na dużą skalę zaczęły trafiać wiadomości z +48 884 789 468 – co należy z nimi zrobić?
Gliwicka policja z pewnością długo będzie musiała odbudowywać choćby szczątkowe zaufanie społeczne po tym, jak ujawniono, że jej funkcjonariusze dokonywali przywłaszczeń i oszustw. Najbardziej kuriozalne w całym procederze jest to, że policjanci oszukiwali starsze osoby metodą… na policjanta.
Znana sieć handlowa Pepco została w wyniku cyberataku okradziona na kwotę ponad 15 mln euro. Co ciekawe, nie doszło do złożonego technicznie ataku APT – pieniądze udało się ukraść z użyciem zwykłego phishingu, czy raczej spearphishingu. Na razie nie wiadomo, aby w ręce atakujących trafiły dane klientów.
Choć w przypadku kradzieży, o którym informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie, było całe zatrzęsienie czerwonych flag, które powinny wzbudzić podejrzliwość, to należy pamiętać, że osoby starsze mogą je przegapić. Tak stało się w przypadku emerytki z Sopotu, która poprzez oszustwo inwestycyjne straciła 40 tys. zł.
Związek Banków Polskich wydał ostrzeżenie przed groźnym atakiem realizowanym z użyciem mediów społecznościowych, który w ostatnim czasie znacznie zyskał na popularności. Napastnicy najpierw sprytnie włamują się na konta, a potem oszukują znajomych, wymuszając wpłaty.
Popularność usług bazujących na streamingu nie mogła ujść uwadze cyberprzestępców. W zasadzie można mówić już o fali ich zainteresowania scenariuszami phishingowymi, w których wykorzystywana jest marka popularnej subskrypcji. Po tym jak do Polaków zaczęły trafiać maile, których autorzy przekonują, że są administracją Spotify, prędzej czy później musiał przyjść czas na ewolucję.
Do polskich internautów trafiają maile, które mają na celu wyłudzenie najwrażliwszych danych. Tym razem jednak oszustwo jest sprytnie zaprojektowane – nie powiela wyświechtanych schematów i jest bardzo dopracowane. Oszuści postanowili się podszyć pod najpopularniejszą usługę muzyczną bazującą na strumieniowaniu.
W dzisiejszym świecie, gdzie internet stał się głównym miejscem podejmowania decyzji finansowych, ryzyko oszustw stale rośnie. PKO BP w ostatnim komunikacie bezpieczeństwa ostrzega klientów przed fałszywymi reklamami inwestycyjnymi i technikami spoofingu. Oto jak możesz chronić swoje finanse.
Oszuści podszywają się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), używając fałszywego profilu na Facebooku. Rzecznik ZUS ostrzega przed tym oszustwem, podkreślając, że oszuści próbują wyłudzić dane osobowe i pieniądze Polaków. Co więcej, wykorzystują nowoczesne narzędzia, takie jak deepfake, aby uwiarygodnić swoje działania. Oto szczegóły i ostrzeżenia dotyczące tego niebezpiecznego procederu.
Została zidentyfikowana kolejna kampania phishingowa. O ile nie wymyka się ona znanym wcześniej schematom, to stanowi ich konglomerat – napastnicy łączą zapewniania o łatwym i szybkim zarobku z podszywaniem się pod bank. Ich kanał kontaktu z ofiarami to oczywiście Facebook.
Planując swoje wakacje lub rezerwując hotel, istnieje teraz większe ryzyko niż kiedykolwiek wcześniej. CERT Polska ostrzega przed nowym oszustwem, które pojawiło się na popularnej platformie rezerwacyjnej Booking.com. Fałszywe e-maile podszywające się pod tę stronę stwarzają zagrożenie dla użytkowników, grożąc usunięciem ich rezerwacji lub ogłoszeń. Poznaj szczegóły tego nowego zagrożenia i dowiedz się, jak możesz się przed nim chronić.