Tech.BiznesINFO.pl > Nauka i kosmos > Największa rakieta kosmiczna w historii startuje w piątek. Jak obserwować Starship?
Maciej Olanicki
Maciej Olanicki 12.11.2023 17:54

Największa rakieta kosmiczna w historii startuje w piątek. Jak obserwować Starship?

spacex starship
Starship, fot. SpaceX na licencji CC BY-NC 2.0 Deed

Jeśli uda się zrealizować przyjęty SpaceX harmonogram, już w piątek podjęta zostanie próba startu statku Starship. O ile korporacja zarządzana przez Elona Muska jest gotowa, by podjąć kolejne wyzwanie, na drodze mogą stanąć regulatorzy.

Kolejny Starship może wystartować już w piątek

SpaceX uruchomiło już specjalną stronę, na której będzie można śledzić start – relacja zostanie uruchomiona na pół godziny przed startem. Ten planowany jest na 17 listopada, nie znamy jednak jeszcze godziny, o której Starship ma się wznieść ku niebu. Oczywiście, jeśli w ogóle do tego dojdzie. Mogą bowiem wystąpić co najmniej dwie przeszkody.

Pierwszą, rzecz jasna, są warunki atmosferyczne. Te są oczywiście uwzględniane przez pracowników SpaceX w wyznaczeniu terminu startu na piątek. Zapewne także za ich sprawą korporacja nie opublikowała jeszcze informacji o dokładnym czasie startu – ze względu na pogodę może być on przesunięty o kilka godzin, podobnie jak często ma to miejsce ze startami rakiet Falcon 9 wynoszącymi na orbitę kolejne satelity Starlink.

Druga przeszkoda może się okazać poważniejsza. Starship może zostać uziemiony ze względu na brak zgody na start ze strony instytucji nadzorujących pracę SpaceX w imieniu amerykańskiego rządu. Zarówno w oficjalnych komunikatach korporacji, jak i w tweetach Elona Muska, z pewną rezerwą mówi się o tym, czy zgoda na start zostanie finalnie przyznana. Rozstrzygające będą nadchodzące dni.

To zdjęcie z Jowisza zadziwia, NASA właśnie je opublikowała. “W samą porę na Halloween”

Starship – największa rakieta w historii

Skąd wątpliwości, czy Starship otrzyma zgodę na start już w najbliższy piątek? Może to być spowodowane niepowiedzeniem dotychczasowych prób, jakie miały miejsce w tym roku. Pierwsza z nich, z 17 kwietnia, została wstrzymana jeszcze przed startem ze względu na odnalezione usterki. Druga zakończyła się wysadzenie rakiety przez to, że nie udało się rozłączyć dwóch modułów, z których się składa – Starship i Super Heavy. SpaceX zapewnia jednak, że z poprzednich startów wyciągnięto naukę:

Pierwszy lot testowy statku Starship dostarczył wielu wniosków, które bezpośrednio przyczyniły się do kilku ulepszeń zarówno pojazdu, jak i infrastruktury naziemnej, aby zwiększyć prawdopodobieństwo powodzenia przyszłych lotów. W drugim teście lotniczym zadebiutuje system separacji hot-stage i i nowy elektroniczny system Thrust Vector Control (TVC) dla silników Super Heavy Raptor, a także wzmocnienia fundamentu i chłodzony wodą stalowy deflektor płomienia, wśród wielu innych ulepszeń.

Trzeba bowiem pamiętać, że Starship to zupełnie inna rakieta niż Falcon 9 i docelowo ma mieć diametralnie inne zastosowania. To przede wszystkim największa i dysponująca największą mocną rakieta kosmiczna, jaką kiedykolwiek zbudowano. Mierzy 120 m, ma masę 5000 ton i ma być zdolna do wyniesienia na niską orbitę okołoziemską 100 ton ładunku oraz 21 ton na orbitę geostacjonarną.

Po co SpaceX buduje Starship?

Przy tak ogromnych gabarytach sukces projektu Starship ma strategiczne znaczenie nie tylko dla przemysłu kosmicznego, ale też w ogóle dla ludzkiej eksploracji kosmosu. To właśnie Starship ma być statkiem, czy też jednym z kolejnych etapów w budowie statku, który będzie mógł wynosić ludzi nie tylko na orbitę, ale także zapewnić nam powrót na Księżyc oraz być wykorzystywany do pierwszych prób dotarcia człowieka na Marsa.